Przypomnijmy, przed dziesięcioma dniami we wsi Stany myśliwy podjechał autem pod jeden z domów i zabił dwa psy, jakie wybiegły z gospodarstwa. Psy zginęły na oczach domowników. Sprawca zastrzelenia szybko odjechał i nie wyjaśnił czemu dopuścił się do zabicia zwierząt.
Właściciele psów powiadomili policję i towarzystwo opieki nad zwierzętami. Twierdzą, że psy nie były agresywne i nie zagrażały zwierzynie leśnej. Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z posterunku w Bojanowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?