Aeroklub już przedstawił miastu projekty graficzne balonu na ogrzewane powietrze. - Teraz miasto będzie się przygotowywać do ogłoszenia przetargu jego wykonanie. Spodziewamy się, że w czasie dużej imprezy plenerowej w sierpniu tego roku uda się go już pokazać mieszkańcom naszego miasta - powiedział nam rzecznik prasowy prezydenta miasta Bartosz Kopyto.
Nie będzie to tani wydatek. Na kupno balonu z przyczepą pójdzie 200 tysięcy złotych. Miasto traktuje to jednak jak dobrą inwestycje, bo balon latać będzie nie tylko nad Stalową Wolą, ale także po różnych zakątkach kraju i świata. Na szczęście miasto ma dużej klasy "baloniarzy", takich choćby jak Witold Walawski i jego syn oraz Waldemar Lekan. To będzie już drugi balon z związany z miastem. Pierwszy, w żółtych kolorach nawiązujących do koloru maszyn produkowanych w hucie, zakończył już żywot.
- Osobiście bardzo się cieszę, że wracamy do tej fantastycznej tradycji imprez balonowych. Przecież dawniej, przez szereg lat, widok balonów nad miastem tworzył niesamowity klimat - zachwyca się rzecznik prezydenta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?