W piątek w Żarówce około godziny 17.45 kierująca Peugeotem 49-latka zauważyła, że w renault megane, który ją wyprzedza jedzie czterech rozbawionych mężczyzn. Gdy pojazdy się zrównały kierujący megane stracił panowanie nad pojazdem. Jego auto uderzyło bokiem w peugeota. Samochody wpadły w pola. Peugeot dachował. Co prawda mężczyźni z renaulta próbowali początkowo wyciągać ofiary (kierująca peugeotem kobieta i jej pasażer) z auta, ale gdy się to nie udało, postawili tylko pojazd na koła i uciekli.
Policjanci ustalili, że właścicielem Renault jest mieszkaniec powiatu dębickiego. Ten jednak oświadczył, że auto pożyczył jego 19-letni syn. Ten jednak aż do rana nie wrócił do domu. Kiedy się zjawił, został zatrzymany przez czekających na niego policjantów. Przyznał się do kierowania samochodem po wypiciu alkoholu i ucieczki z miejsca zdarzenia.
Policjanci zamierzają także wnioskować dla młodego mieszkańca gminy Czarna (pow. dębicki) o dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
Ofiary wypadku, do którego doprowadził pijany 19-latek mają złamania i ogólne potłuczenia ciała. Sprawcy grozi kara do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?