Te słowa wiceministra padły dziś na konferencji zorganizowanej w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Stalowej Woli, na temat wykorzystania szans, jakie daje Unia. Polska od czterech lat należy do państw wspólnoty europejskiej.
Podkarpacie, które jest najbardziej na wschód wysuniętym skrawkiem Unii, należy do tak zwanej "ściany wschodniej". To najbiedniejsza część Unii. Jak się okazuje, nie jest źle z pozyskiwaniem unijnych pieniędzy. Podkarpacie jest na czwartym miejscu w Polsce pod względem dobierania się do unijnej kasy, skąd dostało już 68,8 mln euro. A ma być jeszcze lepiej, bo do Polski napłyną miliardy euro.
- Pomoc, jaką otrzymujemy z Unii ma służyć tylko do budowania solidnych fundamentów pod rozwój. Jedno euro przeznaczone na jakiś program powinno wygenerować przynajmniej cztery euro - powiedział prof. Mikuła.
Dlatego z tak zwanej listy indykatywnej wykreślone zostały inwestycje źle przygotowane. Zostały rokujące nadzieję na rozwój, takie jak na przykład budowa w Stalowej Woli budynków dydaktycznych dla Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gdzie znajdzie się kierunek inżynieria środowiska. Minister z uznaniem wyraził się o wizji Doliny Lotniczej na Podkarpaciu, która opiera się na super nowoczesnych technologiach.
- Pieniądze muszą być mądrze inwestowane, nie mogą być tylko wyrywane jako dotacje. Trzeba mieć mądrą wizję rozwoju, wspierać wyjątkowe, nowoczesne technologie i wtedy jest szansa na zarobek i wykreowanie rozwoju, nawet na terenach objętych programem Natura 2000 - powiedział prof. Mikuła.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?