Policjanci ustalili wstępnie, że przyczyną pożaru była niesprawność instalacji elektrycznej. Spłonęły zabudowania gospodarskie, w których były między innymi dwa samochody i tona pszczelego miodu. Straty sięgają 150 tysięcy złotych.
Pożar w Rakszawie (powiat łańcucki) wybuchł wczoraj nad ranem. Płomienie ogarnęły stodołę, stajnię, warsztat stolarski i garaż jednego z mieszkańców. Mimo akcji gaśniczej żywioł Zniszczył poloneza trucka i skodę felicię, narzędzia stolarskie, silniki elektryczne, elektronarzędzia, wreszcie akcesoria pszczelarskie i prawie tonę miodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?