Radni miejscy Stalowej Woli mieli na dzisiejszej sesji podwyższyć sobie diety, które są jednymi z najniższych w regionie. Nic z tego nie wyszło. Zabrakło jednego głosu, żeby chude diety stały się bardziej tłuste.
Inicjatorem podwyższenia diet byli członkowie Komisji Mieszkaniowej. Jednak na wczorajszą sesję, na której miała być głosowana uchwała, nie przyszedł przewodniczący tej komisji Jerzy Magier. A temat był gorący i taka też była dyskusja.
Już na początku sesji, kiedy przyjmowany był porządek obrad, Lucjusz Nadbereżny zgłosił wniosek o wykreślenie podwyżek diet. Ale nie zyskał poparcia większości radnych. Punkt, zaplanowany na końcu sesji, rozpalił senną już atmosferę obrad. Joanna Grobel-Proszowska zwróciła uwagę, że podwyżkami mieliby by być obdzieleni głownie zwykli radni, nie piastujący funkcje w radzie.
Więcej w piątkowym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
