Kolbuszowa/ Tarnobrzeg > Zamknięty szlak kolejowy

Kontynuowana jest przebudowa szlaku kolejowego na odcinku z Kolbuszowej przez Nową Dębę do Tarnobrzega. W niektórych miejscach… znikł tor, burzone są mosty i przepusty.

Mieszkający przy szlaku z zaciekawieniem obserwują postęp prac przy wykorzystaniu nowoczesnych urządzeń. W kilku miejscach przy szlaku pojawiły się kontenery firmy, która wygrała przetarg na prowadzenie prac przez pracowników krakowskiego Przedsiębiorstwa Robót Komunalnych. W pierwszym tygodniu kwietnia tor na szlaku Tarnobrzeg (Ocice) - Nowa Dęba - Kolbuszowa został zamknięty, obok niego pojawiły się prowizoryczne drogi z płyt betonowych. Przy niektórych osuwiskach całkowicie usunięty został nasyp, wybudowany zostanie nowy, trwalszy od poprzedniego, odkopywane są konstrukcje mniejszych i większych mostów, które nigdy nie były remontowane.

W niektórych przypadkach zaszła konieczność ich zburzenia i wybudowania nowych. Prace mają zostać zakończone w lipcu i będzie to kolejny etap modernizacji linii Tarnobrzeg - Nowa Dęba - Kolbuszowa - Rzeszów. Za tydzień (od 5 lub 6 maja) zamknięty zostanie przejazd kolejowy na drodze gminnej Dubas - Zarębki - Werynia, będzie to konieczne ze względu na prowadzenie prac przy Osuwisku w Zarębkach. Jeszcze w tym roku ruszyć mają prace przy budowie podziemnego przejścia pod torami na stacji w Kolbuszowej, gdzie powstać ma centrum automatycznego zarządzania ruchem pociągów. W dalszej kolejności szlak ma zostać zelektryfikowany.

Od ośmiu lat z Tarnobrzega do Rzeszowa nie kursują pociągi pasażerskie. Jest jednak pewne, że w niedalekiej przyszłości ruch zostanie wznowiony. Jeśli nie stanie się to w tym, to już na pewno w przyszłym roku. Postęp prac jest imponujący, a jeszcze dwa lata temu tor zarastały chaszcze i wydawało się, że nic nie uratuje już jego losu.