Pocztowcy strajkują, a konkurencyjni doręczyciele i kurierzy pracują na najwyższych obrotach.
W środę strajkowały największe urzędy pocztowe w Mielcu, Kolbuszowej i Rzeszowie. Listonosze doręczali tylko renty i emerytury. Mieszkańcy Tarnobrzega, Stalowej Woli czy Niska protestu nie odczuli, bo tarnobrzeski rejon poczty nie podjął strajku.
Co nie znaczy, że na paczki czy listy nie poczekają dłużej. Przesyłki utknęły gdzieś w Polsce. W Rzeszowie nadal paraliż. Nie pracują listonosze oraz kierowcy, którzy rozwożą przesyłki do urzędów w województwie. - Postaraliśmy się o transport zastępczy - mówi Bożena Sołtys, rzecznik Poczty Polskiej w Rzeszowie. Mieszkańcy Mielca mają kłopoty z nadawaniem listów i nerwowo wypytywali o adres konkurencyjnej firmy, która ma w mieście swoje punkty.
Więcej w jutrzejszym "Echu Dnia".
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?