W Stali Stalowa Wola trwa pat. Choć większość piłkarzy, którzy w najbliższym sezonie będą grać w pierwszej lidze, chce zostać w klubie, to jednak ich żądania podwyżek napotykają na opór zarządu.
- Nie dogadałem się z klubem, nie ma między mną, a Stalą porozumienia w kwestiach finansowych - zdradza Przemysław Pałkus, pomocnik "Stalówki". Popularny "Pałka" ma propozycje z innych drużyn i może odejść, nie wiadomo czy podobnie nie postąpi kilku innych zawodników. Więcej wyjaśnić może się w poniedziałek, niestety nieuchwytny był wczoraj odpowiedzialny za rozmowy z piłkarzami członek zarządu klubu Jerzy Lompe.
W piątek w Stali był również dzień żałoby. W Stalowej Woli pochowany został tragicznie zmarły w Stanach Zjednoczonych były piłkarz naszego klubu Henryk Wietecha, ojciec obecnego bramkarza i kapitana zespołu Tomasza Wietechy. - To był bardzo smutny dzień - mówi Jaromir Wieprzęć, piłkarz Stali. - Pamiętam Henryka Wietechę, był moim trenerem, to wielka strata stalowowolskiego sportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?