Kilka lat temu widok cyfrowego licznika na ramie budził powszechny zachwyt. Obecnie urządzenia tego typu posiadają wiele funkcji, stały się jednym z podstawowych dodatków do roweru. Co potrafią?
Podstawowym, a co za tym idzie najtańszym urządzeniem jest licznik mierzący prędkość, dystans przejazdu, czas aktywnej jazdy i średnią prędkość. Nieco lepsze modele dodatkowo są bogatsze o możliwość odczytu maksymalnej prędkości, zegarek, pomiar zużycia kalorii. A droższe wersje, zaawansowane technologicznie można nawet podłączyć do komputera i przeanalizować dane przy pomocy specjalnego oprogramowania.
PULSOMETR
Gadżetem dla osób, które łatwo się męczą, a mimo problemów ze zdrowiem nie chcą rezygnować z rowerowych wycieczek jest licznik z pulsometrem. W sprzedaży są modele na nadgarstek bądź też umieszczane na kierownicy ze specjalnym czujnikiem do założenia w okolicach serca lub na dłoni.
Na wyświetlaczu takiego urządzenia można odczytać nie tylko puls, ale także ilość spalonych kalorii. Ciekawostką jest to, że część profesjonalnych urządzeń można zaprogramować podając wagę, wiek, optymalne pomiary pulsu. A gdy to zrobimy elektroniczny strażnik automatycznie zaalarmuje nas, gdy trening odbiega od wyznaczonych przez nas parametrów.
GPS ZAMIAST MAPY
Do roweru można też zamontować nawigację satelitarną GPS. Modele takie są przeważnie nieco mniejsze niż te, które są stosowane w samochodach. Dzięki takiemu urządzeniu można zrezygnować z tradycyjnej, papierowej mapy. Elektroniczny pilot poinformuje bowiem nie tylko gdzie się znajdujemy, ale nawet udostępni szczegółowe informacje o przebytej podróży, na przykład dotyczące czasu i dystansu przejazdu, czy też średniej prędkości. Poza tym GPS pozwala również na zapisanie ulubionych punktów i tras.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
