Za kilka lat pociągi po zmodernizowanym szlaku kolejowym z Rzeszowa przez Kolbuszową i Nową Dębę do Tarnobrzega mknąć będą z prędkością 160 kilometrów na godzinę. Będzie to możliwe dzięki zelektryfikowaniu toru.
Z Tarnobrzega do Rzeszowa prowadzi tylko jeden tor. Teraz jest on modernizowany. Właśnie został ogłoszony przetarg na wykonanie dokumentacji przebudowy układu torowego tak zwanej mijanki w Majdanie Królewskim. Wygrała go firma, dla której będzie to kolejny projekt realizowany podczas modernizacji linii Tarnobrzeg (Ocice) - Rzeszów. Wcześniejsze były związane z przebudową obiektów inżynieryjnych i układu torowego w stacji Kolbuszowa.
W specyfikacji zamówienia określono, że ilość torów i urządzeń zaplecza powinna być oparta o projekt procesu technologicznego mijanki. Poza tym przy opracowywaniu dokumentacji uwzględniona zostanie przyszła elektryfikacja linii, jazda pociągów po torze głównym zasadniczym z prędkością maksymalną 160 kilometrów na godzinę. Przebiegi pociągów po torze głównym mają być zabezpieczone przed niezamierzonym wyjazdem taboru z toru bocznego. Każdy tor boczny prawdopodobnie zakończony będzie tak zwanym żeberkiem ochronnym.
Sterowanie przyszłą mijanką w Majdanie Królewskim ma się odbywać z Lokalnego Centrum Sterowania zlokalizowanego na stacji w Kolbuszowej, choć w awaryjnych przypadkach będzie możliwość jej obsługi z miejscowych urządzeń sterowania zabudowanych w specjalnym kontenerze.
Modernizacja linii Rzeszów - Tarnobrzeg przebiega sprawnie, czego nie można powiedzieć o odcinku z Sandomierza do Skarżyska-Kamiennej. Nie wiadomo, więc kiedy ze stolicy Podkarpacia do stolicy Polski pociągi pojadą przez Tarnobrzeg, a nie jak dotychczas to czynią, okrężną drogą przez Kraków.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?