Coraz więcej wychowanków mieleckiego klubu wchodzi do gry w pierwszoligowym zespole seniorów Stali: Łukasz Nowak, Damian Krzysztofik czy Norbret Jachowicz, to tylko część z nich.
- Praca z młodzieżą jest długofalowa, ale opłacalna. Po co wydawać grube pieniądze na "kupowanie" zawodników, skoro można wychować swoich. Wychowanek klubu jest pod wieloma względami bardziej satysfakcjonujący kibiców, także działaczy, niż ktoś sprowadzony z zewnątrz. Przecież ci chłopcy najbardziej utożsamiają się ze swoim środowiskiem - mówi prezes Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Stal Mielec Antoni Weryński.
W minionym sezonie taj juniorzy mieleckiego klubu awansowali do półfinału mistrzostw Polski, natomiast juniorzy młodsi do ćwierćfinału. Trenerem tych drużyn jest doskonale znany i ceniony w Mielcu były szczypiornista Stali Henryk Trojanowski.
- Wśród młodych chłopców nie brak talentów. Jeśli do treningów będą podchodzić z pełnym zaangażowaniem, to w przyszłości mogą decydować o obliczu drużyny seniorów naszego klubu - zauważa trener Trojanowski.
Dodajmy, że w Stali jest jeszcze grupa młodzików, a szkolenie prowadzone jest także w mieleckich szkołach podstawowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
