Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mielec > Słupek przy kładce nad Wisłoką powoduje wypadki rowerowe

AT

Metalowy słupek przy kładce jest dla mieszkańców Mielca i okolicznych wsi utrapieniem. Miał zabezpieczać przed wjeżdżaniem na most samochodów, a prowokuje wypadki rowerowe.

O tym jak jest groźny przekonała się Leokadia Adamczyk z Goleszowa: - Trzy tygodnie temu wracałam do domu z Mielca rowerem. Zjazd jest dość stromy, więc i rower szybciej jedzie. Kiedy kładka się kończy trzeba skręcić bardzo mocno w lewo. Po obu stronach drogi są słupki, a po środku nich jeszcze jeden, uniemożliwiająca autom wjazd na kładkę. Z mostu go nie widać - mówi pani Leokadia -Wystarczyła chwila nieuwagi. Uderzyłam w słupem i przelatując przez kierownicę spadłam na chodnik.

W pierwszej chwili nie czuła bólu. Podniosła się, zabrała kompletnie zniszczony rower i poszła. - Dopiero w domu zobaczyłam, że mam siną rękę, mocno stłuczone biodro i kolano, które do tej pory mnie boli - dodaje kobieta.

Takie nieszczęśliwe wypadki zdarzają się tu często. - Nie raz widziałem, jak o słupek zahaczały dzieci - mówi pan Adam Głodzik z Mielca. - Nietrudno wpaść na słupek. Zresztą widać jak jest poobijany.

O problemie mieszkańców gminy nic nie widział Tadeusz Lipka, zastępca wójta gminy wiejskiej Mielec. - Pierwszy raz spotykam się z tym problemem. Kładka funkcjonuje od ponad roku. Nie ukrywam, że będzie trudno zlikwidować słupek, który po prostu musi stać na środku drogi. Taki jest przepis. Ale na pewno postaramy się coś zrobić. Może pomalujemy go na inny, wyrazisty kolor - dodaje Lipka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie