Z kierowcami walczy także dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego, którego karetki często mają zastawioną drogę wyjazdu.
Osiedle Borek w Tarnobrzegu to kilka ulic graniczących z budynkiem Szpitala Wojewódzkim. Kierowcy zostawiają samochody na ulicy Borek, Sosnowej i Szpitalnej. Zostawiają, mimo stojących co kilka metrów znaków zakazu postoju i zatrzymywania się. Ignorancja znaków trwa, tymczasem mieszkańcy mają dość sytuacji i biorą sprawy w swoje ręce.
Na kierowców coraz częściej narzeka dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego, która interweniowała w tej sprawie u komendanta straży miejskiej. - Droga wyjazdowa dla karetek oraz wyjścia ewakuacyjne są coraz częściej zastawiane przez samochody, a przecież wybudowaliśmy nowe parkingi z tyłu szpitala - przypomina Wojciech Wąsik, zastępca dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu. - Dlaczego kierowcy nie podjadą dalej, tylko zostawiają auta przy samym szpitalu. Parking, na ponad 70 samochodów jest bezpłatny. Ma służyć nie tylko pracownikom, ale pacjentom i rodzinom odwiedzającym naszych pacjentów. Dlatego poprosiłem o interwencję policje i straż miejską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?