Huta Stalowa Wola weszła do pierwszej ligi polskich producentów sprzętu wojskowego. Po latach posuchy posypały się od wojska zamówienia na sprzęt produkowany w Centrum Produkcji Wojskowej. Stoisko HSW było oblegane na kieleckich targach.
Jak zwykle huta od lat prezentuje na salonie przemysłu obronnego armatohaubice krab. Jednak dopiero w tym roku pojawiła się szansa na ruszenie seryjnej produkcji, w związku z uruchomieniem programu "Regina", czyli rozpoczęciem produkcji dywizjonu ośmiu haubic. Oznacza to w przyszłości zamówienia na 48 krabów, czyli samobieżnych haubic wyposażonych w inteligentną amunicję. Wartość całego kontraktu ma wartość ponad 1 miliard złotych.
Hitem okazała się także modernizacja 40-lufowych wyrzutni rakiet langusta. Huta podpisała wiosną kontrakt na unowocześnienie 36 tych maszyn, a wartość kontraktu sięga blisko 100 milionów złotych. Wojsko jest także zainteresowane kupnem od huty moździerzy, maszyn do minowania narzutowego i ciężkich saperskich koparek.
Podczas otwarcia salonu obronnego przy stoisku Huty Stalowa Wola pojawił się minister obrony narodowej Bogdan Klich. Był już w hucie w maju, podczas jubileuszowych uroczystości związanych z 70-leciem zakładu. Zobaczył produkcję wojskową w rozkwicie, z kontraktami na wiele lat, dającymi możliwość konstrukcji nowych rodzajów broni pancernej, w której huta się specjalizuje.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
