Mieleccy policjanci zatrzymali sprawców sobotniego pobicia 21-letniego mieszkańca Mielca.
Do rozboju doszło około godziny 2.40 na ulicy Mickiewicza w Mielcu. - Do stojącego w rejonie pawilonu handlowego młodego mężczyzny podeszło dwóch nieznajomych. Jeden z napastników złapał 21-latka za gardło, a drugi przytrzymując ręce przeszukał jego odzież - informuje Wiesław Kluk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Łupem bandytów padło w sumie 900 złotych, telefon komórkowy i dokumenty. Łączną wartość strat szacuje się na 1000 złotych. Jednego ze sprawców policjantom pomógł zatrzymać poszkodowany. Chłopak zauważył go po kilkunastu minutach od rozboju na jednej ze stacji paliw BP. Drugi zdążył uciec.
Przy zatrzymanym 19-letnim Krzysztofie F. odnaleziono 200 złotych. Po kilku godzinach zatrzymano też drugiego sprawcę. Całego skradzionego mienia niestety nie udało się już odzyskać. Poszkodowany odzyskał tylko 400 złotych. Telefon znajdował się już w mieszkaniu kuzyna jednego ze sprawców, a 100 złotych napastnik pożyczył jeszcze w nocy swojemu koledze. Dokumenty napadniętego jeden ze sprawców wyrzucił do studzienki kanalizacyjnej. Na szczęście w nocy nie było deszczu i przy pomocy pracowników MPGK dokumenty udało się odzyskać.
Sprawcy tego napadu i odpowiadać będą z wolnej stopy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
