Zgodnie z zapowiedziami stalowowolskiego magistratu prawie miesiąc temu miały się pojawić w naszym mieście specjalne pojemniki na psie odchody. Tymczasem mamy już październik, a ich nadal nie ma. Miasto obiecuje, że będą montowane w najbliższych dniach.
Kasper Bosek, rzecznik prasowy prezydenta miasta, poinformował nas, że pojemniki niedawno dotarły do Stalowej Woli. - Mamy obietnicę od firmy, która zajmie się ich montażem, że pojawią się w mieście w ciągu najbliższych dwóch tygodni - mówi Bosek. - W pierwszej kolejności nastąpi montaż ośmiu pojemników. Dwa zostawiamy na razie w rezerwie. Będą one zamontowane nieco później w miejscach, gdzie mieszkańcy uznają, że jest to jeszcze konieczne - wyjaśnia rzecznik prezydenta.
Warto przypomnieć, że od momentu pojawienia się pojemników w mieście każdy właściciel psa, w okolicy gdzie będą one umieszczone, będzie mieć obowiązek sprzątania po swoim pupilu i wyrzucania do nich psich kup.
Jednak magistrat obiecuje, że nie będzie na razie karać tych, którzy nie dostosują się do tego obowiązku. Urząd daje czas na przystosowanie się do nowych zwyczajów.
Przypomnijmy, że miasto kupiło 10 pojemników. Ale zgodnie z zapowiedziami, to dopiero początek. Jeśli korzystanie z pojemników się przyjmie, to w mieście pojawią się kolejne.
W sumie zakupione pojemniki kosztowały 28 tysięcy złotych, z zapasem woreczków na rok. W tej cenie jest również montaż pojemników.
Każdy pojemnik ma wysokość około 190 centymetrów. Na górze każdego z nich znajduje się skrzynka z woreczkami na psie odchody, które są biodegradalne, rozkładają się po około 45 dniach. Poniżej jest duży pojemnik do wrzucania woreczka z odchodami. W najbliższym czasie będziemy informować, gdzie dokładnie opiekunowie czworonogów mają szukać tych pojemników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
