W piwnicach tarnobrzeskiego bloku wody do kostek. W mieszkaniach na parterze wylewa się z sedesów.
- Woda zalewa nam piwnice, smród z kanalizacji wygania z mieszkań, jak długo jeszcze mamy czekać na pomoc spółdzielni - alarmują lokatorzy bloku przy ulicy Konstytucji 2 w Tarnobrzegu. - Kiedy ludzie przestaną wrzucać do sedesów obierki i pampersy, rury przestaną się zapychać - odpowiada Kazimierz Jaworski, szef osiedlowej administracji.
Od wtorkowego południa śmierdziało w pierwszej, drugiej i trzeciej klatce. Podobnie jest z wybijaną z rur wodą. Mieszkańcy pierwszej i drugiej klatki mówią, że zalało jak zawsze, czyli w piwnicach. W trzeciej klatce mają więcej do powiedzenia. - Jak popatrzyłem na sedes, to woda była na równi z deską - mówi pan Michał, jeden z mieszkańców. - Nie wiedziałem, czy lecieć do sąsiada z góry za potrzebą, czy garnkiem wybierać wodę z sedesu. Zostawiłem jak było i poszedłem do sąsiada wyżej.
Więcej w jutrzejszym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?