Dziś rano stalowowolska policja zatrzymała kierowcę TIR-a, który wiózł na przyczepie 40 ton żwiru i był kompletnie pijany.
W ogóle nie panował nad kierownica, rzucało go na drodze.
Okazało się, że miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Kiedy zatrzymała go policja i wyszedł z kabiny, ledwo trzymał się na nogach i nie potrafił nawet powiedzieć słowa.
Przejechał już prawie 60 kilometrów z Klimontowa w powiecie sandomierskim, kiedy jego jazda zaniepokoiła innego kierowcę, który zadzwonił na policję.
Czytaj więcej jutro w Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?