Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg > Podejrzany o zabójstwo syna odsiedzi "starą" karę

/ram/
Tragedia rozegrała się na podwórzu przed tym domem w Kupnie.
Tragedia rozegrała się na podwórzu przed tym domem w Kupnie. M. Radzimowski
55-letni Jan G. z Kupna (powiat kolbuszowski), podejrzany o zabójstwo syna, odsiedzi do końca wcześniejszy wyrok.

Tak postanowił dziś Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu, odwołując warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbycia kary.

Przypomnijmy okoliczności rodzinnego dramatu, do którego doszło we wrześniu tego roku w Kupnie. Feralnego dnia wieczorem Jan G. na podwórzu pił alkohol wspólnie z synem, mężczyźni siedzieli na ławce przy domu. W domu w tym czasie przebywała matka 23-latka, jego narzeczona i siostra. W pewnej chwili między mężczyznami doszło do awantury.

Prawdopodobnie 23-letni Stanisław G. w pewnej chwili chwycił za widły i zaczął nimi odgrażać się ojcu, być może uderzył lub chciał uderzyć. W odpowiedzi 55-letni Jan G. chwycił za szpadel i zaczął nim bić syna, głównie po głowie. Kiedy kobiety, słysząc odgłosy awantury, wyszły z domu, młodszy z mężczyzn leżał nieprzytomny na ziemi. Ciężko ranny mężczyzna zmarł w rzeszowskim szpitalu pięć dni później. 55-letni Jan G. trafił do tymczasowego aresztu.
Podejrzany był już w przeszłości karany za podobne przestępstwo - swojego sąsiada uderzył siekierą w głowę. Został wtedy skazany na dziesięć lat więzienia.
- W zakładzie karnym Jan G. przebywał przez ponad sześć lat. Pozytywne opinie pozwoliły na zaakceptowanie jego wniosku o warunkowe przedterminowe zwolnienie - wyjaśnia sędzia Grzegorz Zarzycki, wiceprezes Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

Jan G. opuścił więzienie w 2005 roku, przez kolejne cztery lata był na cenzurowanym. Do zbrodni doszło więc w tym okresie, więc sąd odwołał warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbycia kary. To oznacza, że skazany będzie musiał odsiedzieć owe zawieszone cztery lata, dopiero po tym będzie się liczyła kolejna kara - w przypadku skazania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie