Od 18 stycznia każdy pracodawca, nawet taki, który zatrudnia tylko jedną osobę, musi wyznaczyć pracownika odpowiedzialnego za ochronę przeciwpożarową, ewakuację i udzielenie pierwszej pomocy. - Moi ludzie już dawno przeszli takie kursy, więc po co to do tego wracać - mówi Janusz Biliński, przedsiębiorca z Nowej Dęby.
Nowy pomysł to inicjatywa resortu pracy. Osoba, która zostanie wskazana przez pracodawcę do odbycia kursów lub jeśli zostanie zatrudniona jako fachowiec, który będzie odpowiadał za ochronę przeciwpożarową, ewakuację i udzielenie pierwszej pomocy musi mieć minimum średnie wykształcenie. Za nie przestrzeganie przepisów pracodawca może zapłacić nawet 30 tysięcy złotych kary.
Więcej jutro w Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?