Region > Związkowcy z regionalnej "Solidarności" domagają się od rządu osłony dla pracowników na czas kryzysu

"Solidarność" Regionu Ziemia Sandomierska zaapelowała do środowisk społecznych i pracowniczych, do rządu, parlamentu, samorządów i pracodawców o "solidarność sumień i serc w obliczu narastania kryzysu gospodarczego".

"Wobec zwolnień pracowników i narastania bezrobocia oceniamy negatywnie poważne ograniczenie prawa do emerytur pomostowych" - stwierdzili związkowcy. Ich zdaniem w sytuacji recesji pracodawcy mogą zwalniać pracowników zaawansowanych wiekiem i stażem pracy, jednocześnie ograniczając nakłady związane z bezpieczeństwem pracy.

Dlatego - jak podpowiada "Solidarność" - konieczne jest podjęcie przez rząd zapowiadanego programu 50+, adresowanego dla takich grup pracowniczych. Konieczne jest pilne opracowanie i wdrożenie programów osłonowych dla pracowników zwalnianych ze szczególnie narażonych na recesję gałęzi gospodarki.

Jak przypomnieli związkowcy, Region Ziemia Sandomierska NSZZ "Solidarność" działa na pograniczu trzech województw - podkarpackiego, świętokrzyskiego i lubelskiego, najuboższych w skali całej Unii Europejskiej. "Skutki kryzysu gospodarczego mogą doprowadzić do pogłębiania nierówności, a nawet wykluczenia społecznego, a w konsekwencji zapóźnienia cywilizacyjnego naszego regionu" - ostrzegli. Zakłady w regionie zwalniają pracowników zatrudnionych na czas określony, wprowadzają przestoje, urlopując pracowników i skrócony czas pracy czego dowodem są cztery dni robocze w tygodniu w Hucie Stalowa Wola. Narasta groźba wielkich grupowych zwolnień pracowników.

Jak oceniają związkowcy rząd nie przedstawił dotychczas pracodawcom i związkom zawodowym programu osłonowego dla zakładów i rodzin pracowników przed skutkami kryzysu. "Oczekujemy na szybkie przygotowanie programu wspierania gałęzi dotkniętych kryzysem oraz programu promującego zatrudnienie z refundacją zarobków utraconych przez pracowników" - czytamy w opublikowanym stanowisku regionalnej "S".