Eurowybory 2009. Ostatni sondaż "Echa Dnia" przed wyborami. W walce o mandat będzie się liczyć tylko kilka nazwisk

To już koniec kampanii. W niedzielę wybory. Wyniki naszego sondażu, który przeprowadziliśmy na Podkarpaciu, wskazują, że w walce o mandat będzie się liczyć tylko kilka nazwisk.

Największym poparciem w całym okręgu wyborczym cieszy się posłanka Elżbieta Łukacijewska, zajmująca pozycję numer 2 na liście Platformy Obywatelskiej. Takiego wyniku, co sama przyznaje, nie spodziewała się. Wynik może cieszyć podwójnie, gdyż Łukacijewska wygrywa z "jedynką" na liście Platformy Obywatelskiej - Marianem Krzaklewskim, który przed laty dowodził Akcji Wyborczej Solidarność i miał być czarnym koniem Platformy w naszym regionie.

BASTION ZDOBYTY?

Oboje mają sporą przewagę nad kandydatami Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnieć przy tym należy, że Podkarpacie było zawsze bastionem partii braci Kaczyńskich. Tymczasem najlepszy wynik spośród kandydatów tego ugrupowania uzyskał w naszym sondażu Tomasz Poręba, zajmując dopiero trzecie miejsce.
Czwarta w naszym rankingu - Janina Sagatowska z Prawa i sprawiedliwości. Wynik, jaki uzyskała, jest jednak o jedną dziesiątą procenta lepszy od tego, jaki zdobył Adam Śnieżek, również z Prawa i Sprawiedliwości, któremu z kolei depcze po piętach partyjny kolega Andrzej Szlachta.

Ci właśnie kandydaci mają największe szanse na wyborczy sukces. To jednak, czy go odniosą, w głównej mierze będzie zależeć od dwóch czynników - wyniku, jaki osiągnie lista partyjna w okręgu, i frekwencji wyborczej.

Na Podkarpaciu wygrywa Platforma Obywatelska z wynikiem 48 procent poparcia. Na drugim miejscu plasuje się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 37 procent. Trzeci jest Sojusz Lewicy Demokratycznej, który w naszym sondażu uzyskał wynik 5,6 procent i jest zaledwie o jedną dziesiątą lepszy od poziomu poparcia, którym cieszy się Polskie Stronnictwo Ludowe.

KTO EUROPOSŁEM?

Gdyby uzyskane przez nas wyniki potwierdziły się, to prawdopodobnie Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość zdobyłyby po dwa mandaty, Sojuszowi Lewicy Demokratycznej i Polskiemu Stronnictwu Ludowemu może uda się uzyskać po jednym. To jednak do końca trudno przewidzieć, bo liczba mandatów nie jest na stałe przypisana do okręgu, zależy od tego, jaki wynik osiągnęła dana partia w pozostałych okręgach i od wyborczej frekwencji. Jeśli jednak dwa mandaty przypadłyby Platformie, to wzięliby je z pewnością posłanka Elżbieta Łukacijewska i Marian Krzaklewski.

Z Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu prawdopodobnie dostanie się Tomasz Poręba. Kto zdobędzie drugi mandat? Tu wszystko jest możliwe, bowiem różnice w poparciu pomiędzy Janiną Sagatowską, Adamem Śnieżkiem i Andrzejem Szlachtą oscylują w granicach błędu statystycznego.

OD JUTRA CISZA WYBORCZA

Bój o wyborców toczony przez Platformę Obywatelską oraz Prawo i Sprawiedliwość był wyjątkowo zażarty. Nasz region kilkakrotnie odwiedzał premier Donald Tusk, zawitał także wicepremier Grzegorz Schetyna. Prawo i Sprawiedliwość też nie zostawało dłużne. W Mielcu gościł sam szef partii Jarosław Kaczyński.
Na szczęście od jutra koniec z wyborczą kiełbasą. O północy zaczyna się cisza przedwyborcza.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2009. Kandydaci, sondaże, wyniki w serwisie EUROWYBORY