Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezkarność wandali. Wulgarne napisy i rysunki szpecą Tarnobrzeg

Grzegorz LIPIEC
Po murze dzikowskim w Tarnobrzegu notorycznie bazgrzą wandale.
Po murze dzikowskim w Tarnobrzegu notorycznie bazgrzą wandale. Grzegorz Lipiec
Chuligani czują się tak bezkarni, że mażą farbami ściany budynków przy głównych ulicach w centrum Tarnobrzega. Oprócz niszczenia elewacji bloków, przybywa bohomazów na murze dzikowskim.

Problem jest widoczny od wielu lat i wciąż irytuje mieszkańców Tarnobrzega, a także innych miast Polski. Mundurowi przekonują, że robią wszystko, co w ich mocy, aby zapobiec dewastacjom elewacji.

WSZĘDZIE, GDZIE JEST TO MOŻLIWE

Wandale nie szanują nawet świeżo odnowionych elewacji tarnobrzeskich bloków. Na wulgarne bohomazy narzekają przede wszystkim prezesi spółdzielni mieszkaniowych, którzy szukają różnych sposobów, aby ukrócić ten uciążliwy problem dewastacji. Dodatkowo każdego roku wydają tysiące złotych na odmalowanie zniszczonych elewacji.

Co najgorsze wulgarne napisy pojawiają się także w innych miejscach. Często sprayem malowany jest mur dzikowski. Mieści się on tuż przy parku i Zamku Dzikowskim, który jest wskazywany przez władze miasta, jako jeden z atutów promocyjnych Tarnobrzega.

APEL

Tarnobrzeska Straż Miejska robi co może, ale w przypadku dewastacji murów konieczne jest złapanie wandala na "gorącym uczynku", albo wskazanie chuligana przez świadka.
Strażnicy apelują do mieszkańców Tarnobrzega, aby dzwonili pod bezpłatny numer alarmowy 986 i zgłaszali miejsca, gdzie znajdują się napisy zawierające wulgaryzmy lub symbole nawołujące do nienawiści rasowej.

- Jednocześnie warto przypomnieć, że to do obowiązków właściciela, zarządcy budynku należy usunięcie niecenzuralnego napisu - mówi Robert Kędziora, komendant Straży Miejskiej w Tarnobrzegu.
Przyłapany na malowaniu po murach może spodziewać się mandatu w wysokości od 20 do 500 złotych.

HYDE PARK NA DZIKOWIE

W kwietniu ubiegłego roku na budynku administracji Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na osiedlu Dzików, który również jest malowany przez wandali, przygotowano jedną ścianę, gdzie bez problemu można malować graffiti. Niestety od tamtej pory nie powstało tam żadne malowidło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie