Stal Mielec - Trefl Sopot 3:2 (23:25, 25:20, 18:25, 25:22, 15:8), stan rywalizacji 1:0.
Stal: Piątek, Ściurka, Wojcieska, D. Wilk, A. Wilk, Niedźwiedzka - Durajczyk (libero), Kwiatkowska, Olczyk, Łukaszewska, Mieszała.
Trefl: Gorszyniecka, Reimus, Toborek, Nuszel, Sołodkowicz, Naczk, Śliwa (libero), Szymańska, Kaliszuk, Rzenno, Kruk.
W pierwszym secie przewagę uzyskały przyjezdne wygrywając go 25:23. Początek drugiej partii to również zacięta gra punkt za punkt. Przełamanie mielczanek jednak nastąpiło przy stanie 12:12, kiedy to gospodynie przeprowadziły kilka skutecznych akcji i po ataku Doroty Ściurki było 17:13. W trzeciej partii od początku inicjatywę przejęły sopocianki, które na drugą przerwę techniczną schodziły z czteropunktową przewagą. Mielczanki próbowały gonić rywalki jednak nic z tego nie wyszło i siatkarki Stali były w dużych opałach, bowiem przerywały już 1:2.
Ta sytuacja zmobilizowała jednak miejscowe, które na czwartą partię wyszły odmienione i wreszcie zagrały na swoim poziomie nie dając szans rywalkom. Wystarczy wspomnieć, że na przerwę obie drużyny schodziły przy stanie 16:11. Tą formę utrzymały również w tie-breaku, w którym pokonały zawodniczki z Wybrzeża stawiając tym samym olbrzymi krok ku utrzymaniu w PlusLidze Kobiet. W poniedziałek o godzinie 18, w mieleckiej hali drugie spotkanie obu drużyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
