Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Członkowie Stalowych Żylet ze Stalowej Woli na morderczych trasach Runmageddonu. Zobacz zdjęcia

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Ekipa Stalowych Żylet ze Stalowej Woli na Runmageddon Gladiator Race w Harachov w Czechach
Ekipa Stalowych Żylet ze Stalowej Woli na Runmageddon Gladiator Race w Harachov w Czechach Stalowe Żylety
Ekipa Stalowych Żylet ze Stalowej Woli systematycznie bierze udział w zawodach Runmageddon i osiąga sukcesy. Ostatnio grupa walczyła na zawodach w czeskim Harrachovie.

Stowarzyszenie Stalowe Żylety ze Stalowej Woli

Stowarzyszenie Stalowe Żylety to nowo powstała grupa mieszkańców Stalowej Woli w przedziale wiekowym 18-50 lat, których łączy miłość do sportu. Trenują wspólnie w lokalnym Klubie Fabryka Zdrowia już od 5 lat, jednak pomysł stworzenia drużyny Stalowych Żylet powstał przed rokiem, kiedy chcieli "wyjść do ludzi" i spróbować swoich sił w biegu OCR jakim jest Runmageddon.

Runmageddon to ekstremalne wydarzenie, które polega na pokonywaniu licznych przeszkód ustawionych na trasie biegu. Pokonanie wielu z nich wymusza na uczestnikach współpracę, dzięki której możliwe staje się dotarcie do mety.

Uczestnicy Runmageddonu nie tylko biegają – na poszczególnych etapach trasy są oni zmuszeni do przeskakiwania przez dziury, czołgania się w błocie, wspinania się po linie, wdrapywania się po ścianach czy chociażby przedzierania się przez dym. Tego typu przeszkody sprawiają, że bieg jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju – co oczywiście przekłada się na jego wciąż rosnącą popularność.

21 lipca ekipa Stalowych Żylet w składzie Anna Grabowska, Dariusz Wuczko, Karol Wielgus, Jarosław Lewandowski i Kamil Garbacz wyruszyła w podróż do Harrachova w północnych Czechach (4 kilometry od granicy) na Runmageddon Gladiator Race. Po 8 godzinach drogi zameldowali się w miasteczku Runmageddonu i odebrali pakiety startowe.

Na trasie był pot, krew, łzy

Jak czytamy w mediach społecznościowych Stalowych Żylet, kolejnego dnia o godzinie 7 rano Darek wystartował w formule Ultra, czyli 42 kilometry i 140 przeszkód. O 9:30 startowała reszta ekipy w formule Hardcore czyli 21 kilometrów i 70 przeszkód. Trasa była bardzo wymagająca i mega trudna. Bardzo dużo podbiegów pod bardzo wysokie i strome góry. Już pierwsza przeszkoda pokazała, że to będzie ciężka walka. Na szczęście wszystkim udało się ukończyć ten bieg.

„Na trasie był pot, krew, łzy i nawet chwilę zwątpienia, ale medal na mecie zrekompensował to wszystko” – czytamy w mediach społecznościowych Stalowych Żylet. Darek na trasie spędził 11 godzin i 55 minut i na metę dobiegł z opaską Elity, samodzielnie pokonując 140 przeszkód. Natomiast Jarosław Lewandowski wywalczył podwójnego Weterana, co oznacza, ze w tym sezonie wziął udział 2 razy w formule Hardcore, 2 razy Classic i 2 razy Rekru.

Wieczorem w hotelu była szybka regeneracja, którą zapewnił Tomasz Fijarczyk z Fizjo Sport, udostępniając recoverów do rehabilitacji, dzięki którym nogi szybko odpoczęły. W niedziele po śniadaniu wyruszyli w drogę powrotną do Polski, gdzie po przybyciu świętowali swój sukces.

Zobacz zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie