Rzecznik Praw Obywatelskich znów interweniuje w tej sprawie.
Stanisław Zawiślak jeździ taksówką po Rzeszowie od roku. Na "dzień dobry" musiał wyposażyć auto w kasę fiskalną i rejestrować nią swoje dochody.
- Za kasę zapłaciłem 1200 zł, co przy moich dochodach było sporym wydatkiem. Nie rozumiem, dlaczego ja, drobny przedsiębiorca, mam obowiązek posiadania kasy, a lekarze i adwokaci są z tego zwolnieni. To niesprawiedliwe - mówi Zawiślak.
Uprzywilejowani przez ministra
Rzeczywiście, w przeciwieństwie do fryzjerów, taksówkarzy, czy kioskarzy - prawnicy i lekarze prowadzący prywatną praktykę, wciąż nie muszą rejestrować swoich obrotów. Ani wystawiać paragonów fiskalnych swoim klientom lub pacjentom.
Nierówne zasady traktowania podatników przez fiskusa może się wreszcie zmienić - w czym zasługa Janusza Kochanowskiego, Rzecznika Praw Obywatelskich. RPO wystąpił do ministra finansów, aby przyspieszył prace nad przygotowaniem nowych przepisów dotyczących obowiązku używania kas fiskalnych przez lekarzy i adwokatów. Przypomnijmy, że to właśnie rzecznik uznał za niesprawiedliwe uregulowania, które zwalniają obie grupy zawodowe z obowiązku rejestrowania dochodów.
- Czas skończyć z podziałem na równych i równiejszych - dodaje Stanisław Zawiślak.
Nic nie zmieni?
Wprowadzenie kas fiskalnych obejmie na Podkarpaciu ok.3,8 tysiąca prywatnych gabinetów lekarskich i ok. 370 adwokatów.
- Wprowadzenie kas nic nie zmieni, bo adwokaci już teraz płacą wszelkie podatki i wystawiają faktury VAT - uważa mecenas Władysław Finiewicz, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Rzeszowie.
Źródło: Lekarze i adwokaci też powinni mieć kasy fiskalne
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?