Wszystkie mecze w czwartej lidze podkarpackiej rozpoczną się w niedzielę od godziny 11. Trzeci od końca w tabeli Sokół Nisko stracił już szansę na utrzymanie, a w ostatniej kolejce zmierzy się na wyjeździe z liderem, Czarnymi Rafinerią Jasło, który zapewnił sobie już awans. I o godne pożegnanie z czwartą ligą niżanom może być bardzo ciężko.
Na wyjazdach zagrają też pozostałe nasze zespoły. Kantor Turbia, który nie wiadomo, czy w kolejnym sezonie będzie miał nadal głównego sponsora, stalowowolskiego biznesmena Tadeusza Kwiecińskiego, zagra z innym zespołem środka tabeli, JKS Jarosław. Natomiast Stal Nowa Dęba zmierzy się z mającą także pewne utrzymanie Crasnovią Krasne.
- To trudny rywal, ale fajnie byłoby udanie zakończyć sezon. Jesteśmy na siódmym miejscu i dobrze byłoby zachować to miejsce albo wskoczyć na szóste, a nie spaść w tabeli - mówi Andrzej Majdański, drugi trener zespołu z Nowej Dęby. - Pora meczu jest trochę specyficzna, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. U nas nie zagrają Mateusz Urbaniak i Marcin Kowal.
Marcin Drabik, grający trener Sokoła Nisko: - Chcemy godnie pożegnać się z czwartą ligą, ale zadanie czeka nas bardzo ciężkie, gramy w Jaśle. Mam nadzieję, że pokażemy się na koniec z dobrej strony. Wiadomo, że drużynę czekają po sezonie zmiany, zobaczymy, czy ja nadal będę prowadził zespół czy ktoś inny. Ale to się będzie decydować już po zakończeniu sezonu. W ostatnim meczu nie zagrają Waldek Kurasiewicz i Mateusz Szpyra, którzy mają studia, a za kartki pauzuje Przemek Stąporski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?