Nagroda dla artystów najlepszego na Podkarpaciu zespołu wyniosła 3 tysiące złotych i została przyznana za widowisko ”Oj pranie, pranie”. Warto podkreślić, że to samo przedstawienie doceniło we wrześniu jury I Wojewódzkiego Przeglądu Zespołów Ludowych i Obrzędowych ,,Ritual” w Wysokiej koło Łańcuta, nagradzając kunszt wykonawców pierwszym miejscem.
Widowisko opowiada o dość prozaicznej czynności, jaką było niegdyś pranie w rzece. W słoneczny dzień nad brzeg rzeki schodzą się kobiety ze wsi, sprzyjająca pogoda sprowadza w to miejsce także wędkującego gospodarza Walka, Franka- starego kawalera oraz babę pasącą bydełko na pobliskich pastwiskach. Okoliczność ta sprzyja plotkom, żartom ale także rozmowom o codziennym trudzie życia. W scenariuszu zawarto również szereg autentycznych rekwizytów, wierzeń z regionu oraz tematów demonologicznych - mówi instruktor i opiekun zespołu Joanna Brak- Głowala, która nie kryje dumy i satysfakcji z osiągnięć zespołu i możliwości realizowania się w zawodzie związanym z kierunkiem wykształcenia.
Zespół Jamniczanki liczy siedem osób, to panie i panowie. Cała grupa jest niezwykle aktywna. Najstarsza członkini zespołu Helena Kułaga ma ponad 80 lat, mimo to nie brak jej zapału i entuzjazmu do działań, nawet w dobie obostrzeń.
Pandemia koronawirusa stanowi sporą przeszkodę w realizacji działań kulturalnych, ale Jamniczanki potrafiły dać sobie z tym radę, a nawet obrócić tę sytuację na swoją korzyść. Angażują się w przygotowanie i pracę nad nowymi scenariuszami widowisk teatralnych dotyczących zwyczajów regionu lasowiackiego, które z radością wystawią w tak zwanych lepszych czasach.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?