Dopłaciła Unia
Dopłaciła Unia
Mapa lokalizacji mikroelektrowni i małych elektrowni wodnych...
została stworzona w ramach międzynarodowego projektu Restor Hydro, realizowanego przez konsorcjum składające się z 11 zespołów z ośmiu krajów europejskich.
Projekt był współfinansowanego przez Komisję Europejską...
w ramach programu Inteligentna Energia - Program dla Europy (IEE). Polska reprezentowana była w projekcie przez firmę TRMEW - spółkę należącą do Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych.
ZOBACZ także:
Spółdzielnia z Łodzi nie zapłaciła rachunków. Mieszkańcy bez ciepłej wody i prądu
(dostawca: TVN24/x-news)
Kaskada na kanale odprowadzającym pochłodniczą wodę z Elektrowni Stalowa Wola do Sanu znalazła się na mapie z bazą danych sześciu tysięcy potencjalnych lokalizacji małych elektrowni wodnych w Polsce. Są tam także jazy w okolicznych miejscowościach, które mogą być wykorzystywane jako źródło energii.
Towarzystwo Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych właśnie poinformowało, że zakończyły się trwające trzy lata prace nad bazą danych potencjalnych lokalizacji małych elektrowni wodnych w Polsce. Mająca postać mapy baza danych nosi nazwę Restor Hydro i jest publicznie dostępna dla potencjalnych inwestorów na stronie internetowej projektu Restor Hydro.
Motywacją do stworzenia Mapy Restor Hydro był fakt istnienia na terenie wszystkich krajów europejskich wielu zaniedbanych, nieczynnych i zrujnowanych kół wodnych napędzających w przeszłości młyny, tartaki, folusze, kaszarnie itp. W obiektach tych tkwi niewykorzystany potencjał hydroenergetyczny. Na przykład na terenach Polski w latach 30. ubiegłego wieku funkcjonowało około 8 tysięcy różnego rodzaju instalacji wykorzystujących energię wody, a dziś pracują zaledwie 743 elektrownie wodne.
Wykorzystanie potencjału tkwiącego w historycznych obiektach hydroenergetycznych oznacza opłacalną ekonomicznie produkcję energii w mikro i małych odnawialnych źródłach, przy jednoczesnym ograniczeniu do minimum wpływu na środowisko takich inwestycji (wykorzystywana jest już istniejąca przegroda na rzece, przy której najczęściej wraz z elektrownią inwestor zobowiązany jest do budowy przepławki dla ryb, a zatem w wyniku i w miejscu inwestycji ciek zostaje udrożniony).
Takie przedsięwzięcia przynoszą również wymierne korzyści skarbowi państwa, wynikające z redukcji kosztów utrzymania rzek i urządzeń piętrzących oraz uzyskiwania przychodów od operatorów hydroelektrowni z tytułu dzierżawy urządzeń i opłat za korzystanie z gruntów pokrytych wodami.
O tym, że mała elektrownia wodna ma szansę powstać w Stalowej Woli na progu wodnym wysokim na pięć metrów, na kanale odprowadzającym do Sanu wodę chłodzącą turbiny w elektrowni pisaliśmy przed rokiem. Wybudować ją zadeklarowała spółka Polska Energetyka Wodna z Chylic w województwie mazowieckim. Miała mieć moc 210 kW.
Na jej wniosek prezydent miasta wszczął postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia "Budowa Małej Elektrowni Wodnej Stalowa Wola". Prezydent Miasta, po uzyskaniu pozytywnej opinii, o którą wystąpił do regionalnego dyrektora ochrony środowiska w Rzeszowie oraz państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w Stalowej Woli, przekazał dokumenty potencjalnemu inwestorowi, aby ubiegał się o pozwolenie na budowę. Działki, na których powstałaby elektrownia, są daleko od osiedli mieszkaniowych (choć przy ogródkach), a elektrownia wo-dna zaliczana jest do produkujących "zieloną energię".
Nie wiadomo jednak, co planuje spółka Polska Energetyka Wodna z Chylic. Na stronie internetowej tej spółki nie podaje do siebie kontaktu, od stycznia może się ubiegać o pozwolenie na budowę elektrowni i nie podjęła żadnych działań.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?