MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kłopotliwa przebudowa drogi wojewódzkiej numer 871. Mieszkańcy ostro protestują

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Jedna z naszych Czytelniczek zwraca uwagę, że projekt przebudowy ulicy Sikorskiego w Tarnobrzegu nie jest do końca przemyślany, bo na przykład przy jej posesji zasypana zostanie kanalizacja burzowa, grunt zostanie podniesiony, i nie będzie dla pieszych chodnika, tylko sama ścieżka rowerowa.
Jedna z naszych Czytelniczek zwraca uwagę, że projekt przebudowy ulicy Sikorskiego w Tarnobrzegu nie jest do końca przemyślany, bo na przykład przy jej posesji zasypana zostanie kanalizacja burzowa, grunt zostanie podniesiony, i nie będzie dla pieszych chodnika, tylko sama ścieżka rowerowa. Grzegorz Lipiec
W Tarnobrzegu z problemami trwa modernizacja drogi wojewódzkiej numer 871. Protestują mieszkańcy osiedla Mokrzyszów i ulicy Kamionka.

Po ostrych protestach mieszkańców osiedla Mokrzyszów, teraz o zmianę projektu upomina się grupa mieszkańców z ulicy Kamionka, którym przeszkadza to, że trasa będzie jeszcze wyżej niż dotychczas oraz zasypane zostaną studzienki kanalizacji burzowej.

Tym razem na samej korespondencji urzędowej może się nie skończyć. Jedna z mieszkanek domu jednorodzinnego w pobliżu skrzyżowania ulic Sikorskiego, Mickiewicza i Wisłostrada twierdzi, że porządku i sprawiedliwości szukać będzie nawet w Strasburgu.

TRWA PRZEBUDOWA

Modernizacja drogi wojewódzkiej numer 871, obejmuje przebudowę ulic Sienkiewicza i Sikorskiego w Tarnobrzegu wraz z kompleksową naprawą chodników, a także budową ścieżek rowerowych. Nad torowiskiem kolejowym powstaje dodatkowo wiadukt. Koszt całej inwestycji wynosi 79 milionów złotych, w znacznej części projekt jest dofinansowywany przez Unię Europejską.

Pierwsze prace rozpoczęły się w listopadzie 2010 roku i obejmowały głównie ulicę Sienkiewicza. Ekipy firmy Skanska od dłuższego czasu pracują również na całej długości ulicy Sikorskiego. Inwestycja zostanie zakończona w 2013 roku.

HISTORYCZNE PRZYKŁADY

Przypomnijmy. Na początku modernizacji drogi wojewódzkiej numer 871 w Tarnobrzegu pojawił się problem wysiedlenia mieszkańców z budynku socjalnego zwanego Belwederem. Potem "o swoje" upominali się mieszkańcy domostw, które znajdują się w pobliżu budowanego wiaduktu.
W sierpniu szeroko relacjonowaliśmy spór mieszkańców domów jednorodzinnych na osiedlu Mokrzyszów położonych wzdłuż ulicy Sienkiewicza z władzami Tarnobrzega. Kilkunastu mieszkańców zarzucało urzędników oraz przedstawicieli firmy wykonującej inwestycję swoimi uwagami do prowadzonej modernizacji drogi wojewódzkiej numer 871. Najczęstsze zarzuty brzmiały: brak dobrego projektu, podniesienie drogi i chodników, zasypanie rowów melioracyjnych, spowodowało zalewanie posesji po opadach deszczu. W ostatnim przypadku mieszkańcy porozumieli się z samorządowcami.

W CZYM TKWI PROBLEM

Teraz do grona protestujących dołącza część właścicieli domów jednorodzinnych położonych w pobliżu skrzyżowania ulic Sikorskiego, Mickiewicza i Wisłostrada. Zarzuty, takie same jak wśród mieszkańców Mokrzyszowa. Zły projekt, zasypywanie studzienek kanalizacji burzowej oraz obawa przed zalewaniem domostw przy opadach deszczu.

- Nikt nas nie pytał o zdanie, tylko przyjechały ekipy budowlańców i mamy to, co widać na załączonych obrazkach. Już wcześniej droga była wyżej niż nasze domy, ale teraz będzie jeszcze gorzej. Poza tym zasypywane są stare studzienki kanalizacji burzowej. Czy tak wykonuje się poważną inwestycję? - mówi jedna z naszych rozmówczyń. - Będziemy walczyć i sprawiedliwości poszukamy nawet w Strasburgu.
Zdesperowana mieszkanka jednego z domów uważa, że skoro nie zostały zapewnione odpowiednie warunki dla prowadzenia inwestycji, należy wywłaszczyć mieszkańców z domów położonych najbliżej inwestycji.

- Kolejny przykład indolencji to budowa chodnika i ścieżki rowerowej. Tuż przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego, Mickiewicza i Wisłostrada nie ma tyle miejsca, aby zrobić zarówno chodnik oraz ścieżkę rowerową. Moje ogrodzenie będzie przesuwane, a i tak będzie tutaj tylko trasa dla rowerów. Co mają robić piesi? Fruwać nad nią - dodaje.

ODPOWIEDŹ

Grupa oburzonych właścicieli domostw postanowiła przedstawić swój punkt widzenia władzom Tarnobrzega.

Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega, rozumie uwagi mieszkańców, ale jednocześnie podkreśla, że na tym etapie inwestycji nie może już być mowy o wywłaszczeniach i o płaceniu odszkodowań, bo nie ma na to pieniędzy. Poza tym nikt nie dopuści do sytuacji, kiedy przy ulicy nie będzie sprawnego systemu odprowadzania wód deszczowych.

- Co do chodnika i ścieżki rowerowej przy samym skrzyżowaniu Wisłostrada - Sikorskiego - Mickiewicza to trotuar skończy się przy ogrodzeniu domu przy ulicy Kamionka 2, dalej będzie biegła tylko ścieżka rowerowa - dodaje prezydent Tarnobrzega.

Obecna ekipa rządząca Tarnobrzegiem wskazała kilka błędów przy projektowaniu przebudowy drogi wojewódzkiej numer 871.

- Firma, która projektowała modernizację drogi wojewódzkiej numer 871 nie uwzględniła na przykład wycinki 142 drzew, możliwości odwodnienia prywatnych posesji po zasypaniu rowów. Błędy można mnożyć - mówi Norbert Mastalerz.

Koszt wszystkich "wpadek" projektantów został oszacowany na 568 tysięcy złotych brutto. Jak wyjaśnia Wojciech Malicki, dyrektor Kancelarii Prezydenta Miasta Tarnobrzega, te oraz inne wymienione w ocenie projektu prace muszą być wykonane i trzeba będzie znaleźć na to pieniądze.

Ile i jakie jeszcze problemy wygeneruje największa inwestycja drogowa w Tarnobrzegu? Do sprawy na pewno będziemy wracać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie