Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola celna na granicy polsko-ukraińskiej. Szmuglowali bursztyn, w... akumulatorze

Marcin Radzimowski
Ponad dwa kilogramy bursztynu przemytnicy ukryli w przerobionym akumulatorze
Ponad dwa kilogramy bursztynu przemytnicy ukryli w przerobionym akumulatorze archiwum
Przemytnicy kuszeni niemałym zyskiem, wymyślają co rusz to nowe miejsca ukrycia kontrabandy. Tym razem celnicy odnaleźli ukraiński bursztyn (tam jest znacznie tańszy, niż w Polsce), ukryty w przerobionym akumulatorze oraz w przerobionych wałach napędowych samochodu.

Pokaźne dwa transporty jantaru odnaleziono ukryte w dwóch busach, volkswagenach.
- Obydwaj kierowcy pojawili się na przejściu granicznym w Korczowej w piątek wieczorem. Podczas rewizji celnicy wykryli, że obydwa volkswageny posiadają liczne skrytki konstrukcyjne, w których znajdowało się łącznie 15,37 kilograma bursztynu - informuje Edyta Chabowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu.

Część kontrabandy ukryta została w przerobionych wałach napędowych samochodu
Część kontrabandy ukryta została w przerobionych wałach napędowych samochodu archiwum

Rynkową wartość zatrzymanej kontrabandy to 30 tysięcy złotych. Celnicy zabezpieczyli bursztyn, a kKierowcy odpowiedzą za przemyt.
W 2015 roku Służba Celna udaremniła przemyt blisko 700 kilogramów bursztynu na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy. Wśród nietypowych miejsc, w których przemytnicy ukrywali bursztyn były butle gazowe, poduszki powietrzne, lodówki czy skarpety. Kontrabanda była też w bagażach, przerobionych dachach czy podłogach pojazdów przekraczających granicę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie