Pędził główną ulicą Niska. Prawo jazdy miał 4 miesiące

Zobacz także: 39-latek utonął w Bałtyku na oczach krewnych

(Dostawca: x-news)

– Dużym zaskoczeniem dla policjantów była brawurowa jazda 18-latka, który uzyskał prawo jazdy przed czterema miesiącami. Niedoświadczony kierowca nie zważał na obowiązujące ograniczenia prędkości. Tuż po północy został zatrzymany na ulicy Sandomierskiej w Nisku przez policjantów ruchu drogowego – informuje komisarz Anna Kowalik, oficer prasowy policji w Nisku. – 18-latek jechał z koleżanką, miał na liczniku 141 kilometrów na godzinę, przy ograniczeniu w porze nocnej do 60. Ponadto młody kierowca nie posiadał przy sobie prawa jazdy.

Policjanci nałożyli na niego mandaty karne za przekroczenie prędkości i brak dokumentów wymaganych przy kontroli. Mężczyzna straci też uprawnienia na trzy miesiące.
To nie był jedyny zdyscyplinowany w ostatnich dniach kierowca. Dwoje innych kierujących zatrzymali policjanci ze stalowowolskiej drogówki.
– 26-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego kierując audi jechał z prędkością 129 kilometrów na godzinę. Został zatrzymany przez policjantów w Stalowej Woli na ulicy Grabskiego tuż po godzinie 20.30 – informuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nisku.

W tym samym dniu prawo jazdy straciła 21-letnia kobieta z powiatu stalowowolskiego jadąca fordem w Stalowej Woli, również na ulicy Grabskiego. 21-latka jechała z prędkością 104 kilometrów na godzinę.

Obydwoje kierujący zostali ukarani mandatami karnymi, a za przekroczenie dopuszczalnej prędkości jazdy o ponad 50 kilometrów na godzinę stracili uprawnienia na najbliższe trzy miesiące.

Przypomnijmy, że jeśli mimo zatrzymanego prawa jazdy kierowca będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres prze¬dłuży się do 6 miesięcy. Natomiast kolejna „wpadka” bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.