O zaginięciu 40-letniego mężczyzny, policjantów powiadomiła najbliższa rodzina. Jak ustalono, mężczyzna przebywał na imprezie, w jednym z lokali w Nowej Dębie. Z przekazanych informacji wynikało również, że podczas zabawy 40-latek spożywał alkohol, po czym niespodziewanie, w środku nocy wyszedł z lokalu i oddalił się w nieznanym kierunku.
- Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 4 rano, mężczyzna nie powrócił do miejsca zamieszkania, nie odbierał także telefonu. Istniało podejrzenie, że zaginiony może mieć myśli samobójcze - informuje tarnobrzeska policja.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania zaginionego. Po zapoznaniu się z rysopisem mężczyzny, funkcjonariusze przystąpili do sprawdzenia terenu. Komunikat o zaginięciu osoby dyżurny jednostki policji przekazał podległym patrolom.
W rejon poszukiwań skierowano policjantów z tarnobrzeskiej komendy wraz z psem tropiącym oraz strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowej Dęby. Do działań zaangażowanych było blisko 30 policjantów i 13 strażaków.
Poszukiwania zaginionego przyniosły efekt. Podczas działań policjanci odnaleźli mężczyznę oddalonego około 10 kilometrów od miejsca zaginięcia. 40-latek trafił do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?