MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna utonął w szambie

/ram/
Utonięcie było bezpośrednią przyczyną śmierci 51-letniego mieszkańca Poręb Dębskich, rolniczego osiedla Nowej Dęby (powiat tarnobrzeski). Mężczyzna wpadł do szamba, podczas wypompowywania nieczystości.

Lekarz patomorfolog przeprowadził sekcję zwłok 51-latka, ofiary nieszczęśliwego wypadku.

- Bezpośrednią przyczyną zgonu było utonięcie. Na ciele zmarłego brak było śladów, mogących świadczyć o tym, aby doszło do przestępstwa - informuje prokurator Marcin Kurdziel z Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu. - To był nieszczęśliwy wypadek.

Co dokładnie się wydarzyło w sobotnie popołudnie na podwórzu? Na to pytanie nie poznamy nigdy odpowiedzi. Nie będą wykonywane badania toksykologiczne, gdyż nie ma podejrzeń, że do śmierci mężczyzny przyczyniły się inne osoby. Nie wiadomo zatem, czy 51-latek stracił świadomość wskutek działania siarkowodoru. Mógł mieć nagły atak serca (zawału nie miał), mógł też pośliznąć się i wpaść do zbiornika na nieczystości.

Szambo jest niewielkie, ma około metra, półtora metra głębokości, od poziomu ziemi do lustra ścieków jest około 30 centymetrów. To - zdaniem śledczego - zbyt mało, aby nagromadziła się śmiertelna ilość siarkowodoru. Wykluczyć tego jednak nie można.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie