Mieszkaniec Stalowej Woli chce ustawienia przed sądem pomnika z tablicami Dekalogu

Dekalog to inaczej Dziesięć przykazań Bożych, które zostały podyktowane Mojżeszowi przez Boga na górze Synaj. To zbiór podstawowych nakazów moralnych obowiązujących pierwotnie wyznawców judaizmu, a następnie przyjęty w zmienionej formie przez chrześcijan.

Jak się okazuje, autor petycji od dziesięciu lat kołata do prezesów Sądu Rejonowego w Stalowej Woli o ustawienia pomnika Dekalogu przed budynkiem. Przez ten czas nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Nabrał przekonania, że działka na której stoi siedziba sądu i prokuratury jest własnością gminy, stąd postanowił ponownie napisać w tej sprawie do miasta.

Nad tematem pochyliła się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej Stalowej Woli, która stwierdziła, że właścicielem gruntu, na którym zlokalizowany jest Sąd Rejonowy jest Skarb Państwa. Sprawa petycji wyciekła od radnych do dziennikarzy. Oburzony tym jest przewodniczący komisji Mariusz Bajek. - O petycji będzie można mówić dopiero wtedy, kiedy temat w formie wniosku zostanie przegłosowany przez komisję – stwierdził, odmawiając informacji na temat prac nad petycją. Jak dodał, trzeba zdyscyplinować radnych, aby nie udzielali informacji przed przegłosowaniem tematu.

Z informacji, jakie wyciekły od radnych wynika, że działka na której stoi siedziba sądu i prokuratury jest nie tylko po obrysie budynku, ale obejmuje większy obszar z przyległymi parkingami. Gmina jest jedynie właścicielem działek (zieleńców) przy drodze dojazdowej do Sądu - czytamy w treści uchwały.

Komisja Skarg, Wniosków i Petycji nie poparła wniosku mieszkańca. Powodów było kilka. Po pierwsze, autor nie wskazał na której działce miałby stanąć pomnik z tablicami Dekalogu. Mimo wieloletnich starań wnioskodawcy nie udało się pozyskać akceptacji dla swojego pomysłu u kolejnych prezesów Sądu Rejonowego w Stalowej Woli. Ponadto, w budżecie miasta na 2023 rok nie ma środków na tego typu zadanie, a sama komisja nie widzi możliwości ich pozyskania.

Komisja uznała petycję za niezasługującą na uwzględnienie. Sprawa pomnika trafi pod dyskusję na najbliższą sesję Rady Miasta. Mało prawdopodobne, aby radni przychylili się do pomysłu postawienia pomnika na terenie nie należących do miasta. Mężczyzna rzucił pomysł i chce, aby miasto go zrealizowało. Ciekawe jest także dlaczego nie przekazał tego pomysłu żadnej z parafii.

Warto przy tym wspomnieć, że wójt gminy Tuszów Narodowy Andrzej Głaz (wieś w Polsce położona w województwie podkarpackim, w powiecie mieleckim) w 2018 roku przekazał szkołom na terenie gminy tablice z dziesięcioma przykazami. Marmurowe tablice zawisły na ścianach szkół w całej gminie, zostały też oczywiście poświęcone.