Pierwszy i miejmy nadzieję, że nie ostatni. Ogromna radość dla każdego katolika, ogromne wydarzenie. Serdecznie przywitany przez parę prezydencką, premier i innych dostojników świeckich i kościelnych, następca Piotra Apostoła pojechał na Wawel. Z lotniska w Balicach odjechał volkswagenem golfem, „samochodem ludu”.
Jednym z czterech, jakich będzie używał obok papamobile w czasie wizyty w Polsce. To może i drobny, ale ważny gest. Papież Franciszek nie pierwszy raz podkreśla, że kapłani nie powinni opływać w dostatki. Wielu polskich biskupów ale też zwykłych księży powinno sobie ten gest wziąć do serca. Bo skoro biskup Rzymu może korzystać z auta średniej klasy, niżsi rangą dostojnicy wcale nie muszą korzystać z „wypasionych” limuzyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?