Piłkarze Siarki Tarnobrzeg przełamali wyjazdową niemoc zwyciężając w Białej Podlaskiej!

KIEPSKA "POŁÓWKA"

Jednak piłkarze obu ekip z upływem czasu, coraz śmielej atakowali, próbując przedrzeć się pod pole karne rywala. Niestety, próby przedarcia kończyły się w okolicach 30 metra lub też interwencją arbitra, który odgwizdywał pozycje spalone. Powoli inicjatywę na boisku zaczęli przejmować gospodarze, którzy co raz pewniej poczynali sobie w obrębie pola karnego Siarki.

W 29 i 31 minucie miejscowi wykonywali dwa rzuty rożne jednak nie przyniosły one efektów w postaci gola. Niestety dwie minuty później gracze Podlasia byli już bardziej skuteczni, a dokładnie Wojciech Hołoweńko, który po indywidualnej akcji pokonał tarnobrzeskiego bramkarza strzałem w lewy górny róg. "Siarkowcy" nie potrafili znaleźć sposób na wyrównanie jeszcze w pierwszej połowie i do szatni schodzili przy stanie 0:1. W ostatniej minucie szanse miał jeszcze Janusz Hynowski, jednak posłał on piłkę wysoko nad bramką.

SZYBKI GOL

Drugą połowę od wysokiego C rozpoczęli tarnobrzeżanie, którzy już w 46 minucie doprowadzili do wyrównania, a strzelcem gola był Tomasz Wolan. Kwadrans później na boisku zrobiło się nerwowo, doszło do awantury z udziałem piłkarzy obu drużyn i sędzia musiał ostudzić graczy pokazując, cztery złote kartki, niestety jednym ukaranych gracz był Jakub Kwieciński, który ma na swoim koncie już drugie "żółtko" po dwóch kolejkach.

Z upływem kolejnych minut to "Siarkowcy" rządzili na boisku, ale długo nie potrafili tego spożytkować. W 77 minucie w doskonałej sytuacji był Paweł Bażant, jednak z bliskiej odległości nie trafił w bramkę. Jednak jak mówi ludowa mądrość, "co się odwlecze to nie uciecze". Tarnobrzeżanie zdołali objąć prowadzenie w 85 minucie, kiedy to gola z rzutu karnego zdobył Bartosz Madeja i przechylił losy spotkania. Po meczu w obozie "Siarkowców" zapanowała wielka radość, a najbardziej cieszyli się trenerzy Adam Mażysz i Michał Kwieciński, absolwenci Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej.

W innych meczach: Unia Nowa Sarzyna - Chełmianka Chełm 2:3 (2:0), Telka 11, 34 - Kraczkiewicz 48, samobójcza 56, Fajman 72; Stal Mielec - Limbach Zaczernie 2:1 (1:1), Wolański 17, Zaskalski 89 - Szyszka 87; Avia Świdnik - Partyzant Targowiska 1:0 (0:0), Kubiak 82; Polonia Przemyśl - Stal Sanok 3:3 (1:2), Załoga 44, Wanat 85, 87 - Niemczyk 34, Pańko 37, Kuzicki 68; Stal Kraśnik - Orlęta Radzyń Podlaski 1:1 (0:0), Drozd 90 z karnego, Michalczuk 51; Karpaty Krosno - Strumyk Malawa 1:0 (0:0), Radulj 87; Tomasovia Tomaszów Lubelski - Izolator Boguchwała3:0 (0:0), Chwałą 60, Rejs 83, Raczkiewicz 89.

1. Chełmianka Chełm 2 6 5:2 2 0 0
2. Karpaty Krosno 2 6 2:0 2 0 0
3. Orlęta Radzyń Podlaski 2 4 4:1 1 1 0
4. Tomasovia Tomaszów Lub. 2 4 3:0 1 1 0
5. Stal Sanok 2 4 5:3 1 1 0
6. SIARKA TARNOBRZEG 2 4 2:1 1 1 0
7. Stal Mielec 2 3 2:2 1 0 1
8. Avia Świdnik 2 3 1:2 1 0 1
9. Stal Kraśnik 2 2 2:2 0 2 0
10. Podlasie Biała Podlaska 2 1 4:5 0 1 1
11. Izolator Boguchwała 2 1 1:4 0 1 1
12. Partyzant Targowiska 2 1 1:1 1 0 1
13. Strumyk Malawa 2 1 3:4 0 1 1
14. Polonia Przemyśl 2 1 3:6 0 1 1
15. Unia Nowa Sarzyna 2 0 2:4 0 0 2
16. Limbach Zaczernie 2 0 1:4 0 0 2

W następnej kolejce, 27-28 sierpnia: Siarka - Karpaty (sobota, godzina 17), Strumyk - Unia, Izolator - Podlasie, Orlęta - Tomasovia, Stal S. - Stal K., Partyzant - Polonia, Limbach - Avia, Stal M. - Chełmianka.