MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policyjny pościg ulicami Tarnobrzega. Amfetaminę wyrzucili przez okno

Marcin RADZIMOWSKI
Mężczyźni uciekający volkswagenem zostali zatrzymani w Tarnobrzegu – Zakrzowie. Na zdjęciu kierowca auta prowadzony przez policjanta wydziału kryminalnego tarnobrzeskiej komendy.
Mężczyźni uciekający volkswagenem zostali zatrzymani w Tarnobrzegu – Zakrzowie. Na zdjęciu kierowca auta prowadzony przez policjanta wydziału kryminalnego tarnobrzeskiej komendy. Marcin Radzimowski
Pięciu mężczyzn w wieku 20 - 30 lat z Tarnobrzega i Rzeszowa zamieszanych w narkobiznes, usłyszało w piątek prokuratorskie zarzuty. Ich zatrzymanie poprzedził iście filmowy policyjny pościg ulicami Tarnobrzega - sprawcy uciekając volkswagenem golfem zdołali wysypać przez okno większość posiadanej amfetaminy.
Zabezpieczony samochód trafił na policyjny parking. Badania laboratoryjne wykażą, czy na jego fotelach rozsypana była amfetamina.
Zabezpieczony samochód trafił na policyjny parking. Badania laboratoryjne wykażą, czy na jego fotelach rozsypana była amfetamina. Marcin Radzimowski

Zabezpieczony samochód trafił na policyjny parking. Badania laboratoryjne wykażą, czy na jego fotelach rozsypana była amfetamina.
(fot. Marcin Radzimowski)

O zdarzeniach, które rozegrały się w środę około godziny 13, dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - na prośbę policji aż do teraz wstrzymaliśmy się z publikacją.

To była policyjna akcja niczym z kryminalnego filmu. Osoby przebywające w tym czasie w rejonie ulic Zwierzynieckiej, Kwiatkowskiego, Sikorskiego i Warszawskiej byli naocznymi świadkami pościgu. To właśnie taką trasą z ulicy Zwierzynieckiej w Tarnobrzegu w kierunku Sandomierza pędził volkswagen golf z rzeszowskimi numerami rejestracyjnymi, uciekając przed policyjnym nieoznakowanym radiowozem.

WYSYPALI PRZEZ OKNO

O szczegółach policja ani prokuratura nie mówi, jednak jak ustaliliśmy nieoficjalnie pościg poprzedziła próba zatrzymania mężczyzn jadących volkswagenem (dwóch mieszkańców Rzeszowa i jeden z Tarnobrzega), którzy według wcześniejszych ustaleń policji tego dnia najprawdopodobniej mieli dokonać transakcji - sprzedać przywiezioną ze stolicy województwa amfetaminę.

Z relacji świadków wiemy, że kierowca volkswagena nie reagował na znaki do zatrzymania dawane przez policjantów i nacisnął na pedał gazu. Uciekając jechał z dużą prędkością, stwarzając bardzo poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego i lekceważąc wszystkie możliwe przepisy. Pościg trwał kilka kilometrów, do czasu zatrzymania przez policjantów mężczyźni zdążyli wysypać przez okno samochodu posiadaną amfetaminę.

Zostali zatrzymani w tarnobrzeskim osiedlu Zakrzów. Na fotelach w samochodzie był rozsypany biały proszek - jego skład chemiczny zweryfikują badania laboratoryjne, choć prawie na pewno są to resztki amfetaminy.
Wkrótce policjanci odwiedzili także dwie mieszkania w Tarnobrzegu i zatrzymali dwóch mężczyzn. Cała piątka trafiła do policyjnego aresztu.

PRZYZNALI SIĘ

- Mogę potwierdzić tyle, że zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków, konkretnie amfetaminy. Policja zabezpieczyła kilka gramów narkotyku - mówi prokurator Andrzej Dubiel z Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu. - Kierowca samochodu usłyszał zarzut stworzenia zagrożenia na drodze. Wszyscy przyznali się do zarzutów, każdy z mężczyzn chce dobrowolnie poddać się karze. Wobec wszystkich zatrzymanych zostały zastosowane policyjne dozory.

Jak się dowiedzieliśmy, kiedy policjanci zatrzymywali jednego z podejrzanych w jego mieszkaniu w Tarnobrzegu, akurat trwała mała "impreza". Tarnobrzeżanin gościł u siebie swojego kolegę, doskonale znanego policji (właśnie czeka na wezwanie do zakładu karnego, gdzie za handel narkotykami spędzi trzy lata). Mężczyźni grali na grach multimedialnych i zażywali amfetaminę, nie spodziewając się wizyty stróżów prawa. Za posiadanie narkotyków grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie