- Podobają mi się odcienie rudości, ale u innych, u mnie nie bardzo - rozważała. Po chwili już było wiadomo, że na jej głowie wśród ciemnych włosów pojawi się kilka jaśniejszych pasemek tuż przy grzywce.
- To zaakcentuje jeden bok fryzury, ociepli ją oraz rozświetli twarz - tłumaczył stylista Marcin Kwieciński. Konieczne było także skrócenie włosów, które od ostatniego strzyżenia zdążyły już urosnąć i wchodziły na uszy. Efektem nasza uczestniczka była zachwycona. - Fryzura jest lekka, niewymagająca i przede wszystkim doskonale się w niej czuję - mówiła z uśmiechem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?