Pobity rekord Guinnessa
Po upływie czterech godzin Łukasz,po konsultacji z czuwającymi nad jego bezpieczeństwem ratownikami, podjął decyzję o zakończeniu próby. Obawiali się, że mógł doznać nieodwracalnych odmrożeń ciała. Ekipa dosłownie wykuwała śmiałka z lodu, ponieważ wiele kostek lodu pod wpływem ciepła połączyło się. Łukasz na desce ortopedycznej został przeniesiony do namiotu, w którym w odpowiednim tempie został ogrzany. Zobaczcie w galerii zdjęcia z ostatnich minut bicia rekordu.
Czytaj także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody