MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzić bez lęku i bólu. Niżański szpital wprowadza innowacyjne metody łagodzenia bólu porodowego

Konrad SINICA [email protected]
W ubiegłym roku w niżańskim szpitalu odbyło się ponad 600 porodów, w tym około 70 porodów w transie relaksacyjnym.
W ubiegłym roku w niżańskim szpitalu odbyło się ponad 600 porodów, w tym około 70 porodów w transie relaksacyjnym. Konrad Sinica
Kobiety mogą tu rodzić w transie relaksacyjnym i przy użyciu gazu rozweselającego

Szpital Powiatowy imienia Polskiego Czerwonego Krzyża w Nisku stosuje nowatorskie sposoby niwelowania bólu, jaki towarzyszy porodom. Od kilku lat możliwe są tu porody w hipnozie, teraz jednak metoda została wzbogacona. Trans hipnotyczny jest łączony z działaniem podtlenku azotu.

Porody w hipnozie są w niżańskim szpitalu prowadzone od czterech lat. Tę metodę stara się rozpowszechniać doktor Jerzy Piechnik, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Powiatowego imienia Polskiego Czerwonego Krzyża w Nisku.

ZMNIEJSZYĆ STRES

Ostatnio jednak zakres tej metody został rozszerzony. Trans relaksacyjny jest w Nisku łączony z działaniem Entonoxu, mieszaniny tlenu i podtlenku azotu, potocznie zwanego gazem rozweselającym. To wszystko ma zmniejszyć stres i ból porodowy.

W ubiegłym roku Jerzy Piechnik przedstawił osiągnięcia niżańskiego szpitala w zastosowaniu hipnozy w łagodzeniu bólu porodowego na posiedzeniu Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w Rzeszowie. Metoda spotkała się z ogromnym zainteresowaniem ginekologów. Swoją aprobatę wyraził nawet regionalny konsultant z zakresu ginekologii. Temat prawdopodobnie w najbliższym czasie zostanie zaprezentowany w szerszym gronie, na krajowym zjeździe Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.

- Jest to metoda innowacyjna i prawie nieznana w Polsce - mówi doktor Jerzy Piechnik, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Powiatowego imienia Polskiego Czerwonego Krzyża w Nisku. - Wyniki okazały się wręcz zaskakujące. Połączenie transu hipnotycznego i podtlenku azotu zdecydowanie pogłębia trans i powiększa efekt przeciwbólowy.

W krajach zachodniej Europy porody w transie hipnotycznym są znacznie bardziej powszechne niż w Polsce. Taki poród może być zdecydowanie lżejszy i przede wszystkim krótszy od normalnego porodu i to nawet o kilka godzin.

BEZ EFEKTÓW UBOCZNYCH

Zdaniem doktora Jerzego Piechnika, efekty połączenia transu hipnotycznego i podtlenku azotu bywają bardzo dobre nawet u pacjentek, które nie były przygotowywane do porodu w transie. Na pacjentkę działają dwa czynniki uspokajające. Jednym z nich jest podtlenek azotu, drugi to hipnoza. Podczas porodu w alfa-transie rodząca przez cały czas słucha nagrania z odtwarzacza mp3.

Taka metoda może stanowić alternatywę do znieczulenia zewnątrzoponowego, po którym mogą występować powikłania takie jak krwotoki poporodowe, czy uporczywe bóle głowy utrzymujące się przez kilka dni. Jak zapewnia doktor Piechnik, trans hipnotyczny i podtlenek azotu nie mają żadnego działania ubocznego, a znieczulenie zewnątrzoponowe powinno być zarezerwowane tylko dla wyjątkowych przypadków.

Działania podejmowane w niżańskim szpitalu mają zmierzać do tego, aby porody odbywały się nie tylko bez bólu, ale i bez nacięcia krocza.

- W Irlandii i Anglii około osiemdziesiąt procent porodów odbywa się bez nacinania krocza - mówi Jerzy Piechnik. - W Polsce jest odwrotnie. Tylko dwadzieścia procent kobiet rodzi bez nacięcia. Jest to absolutna nieprawidłowość i uważam, że musimy to zmienić.

WARSZTATY MEDYTACJI

Z porodów w transie relaksacyjnym w niżańskim szpitalu korzysta obecnie około siedemdziesięciu pacjentek rocznie. Z połączenia hipnozy i Entonoxu na razie korzystają tylko pojedyncze osoby.
Należy zaznaczyć, że nie każda pacjentka się do tego nadaje. Chociażby dlatego, że nie wszystkie osoby łatwo wchodzą w trans. Około dwadzieścia procent ludzi z łatwością radzi sobie z wejściem w taki stan, pozostali muszą się tego uczyć, konieczne są przygotowania i praca. W tym roku w Nisku mają zostać uruchomione warsztaty, na których będzie można zgłębiać tajniki hipnozy i medytacji.

- Lęk i strach to najważniejsze czynniki emocjonalne potęgujące ból, nie tylko porodowy - twierdzi doktor Jerzy Piechnik. - Każdy ból jest potęgowany działaniem strachu i lęku. Pierwszym etapem walki z bólem jest opanowanie tych stanów emocjonalnych. Dlatego tak ważne jest opanowanie technik relaksacyjnych takich jak hipnoza czy nawet medytacja i nauczenie się wchodzenia w głęboki trans hipnotyczny, który może zmniejszyć te przykre dolegliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie