Są pieniądze na odwiert w gminie Bojanów. Powstanie tu uzdrowisko?

Na odwiert gmina dostała 1,7 miliona złotych. - Rozwijamy we współpracy z doktorem Zbigniewem Golą od 2014 roku koncepcję budowy w miejscowości Stany "Doliny zdrowia", ośrodka, który docelowo ma być ośrodkiem leczniczo-wypoczynkowo-rehabilitacyjnym - informuje wójt Bojanowa.

W zamyśle jest też powstanie Podkarpackiego Centrum Badawczo-Rozwojowego balneologii. Balneologia to jedna z najstarszych dziedzin medycyny uzdrowiskowej zajmująca się badaniem właściwości leczniczych wód podziemnych i borowin oraz zastosowaniem ich w lecznictwie, zwłaszcza terapii chorób przewlekłych.

- Rzeczą potrzebną, aby ruszyć z miejsca, są środki na odwiert, gdyż mamy potwierdzenie z Państwowego Instytutu Geologicznego, że na głębokości 470 metrów znajdują się wody siarczanowe - twierdzi Sławomir Serafin. Odwiert ma pozwolić określić parametry "hydrogeologiczne horyzontów wodonośnych", ich ewentualną wydajność oraz umożliwić badanie ich składu chemicznego. Bo oprócz siarczanów mogą być dodatkowe składniki mineralne, mające właściwości lecznicze.

Odwiert będzie wykonywany we wsi Stany w przysiółku Kozły, w dorzeczu rzeki Łęg. Pod uzdrowisko poszłoby 14 hektarów terenu, cały teren objąłby teren 20 hektarów. W sąsiedztwie nie ma zabudowań, nie będzie więc kolizji. Gmina przekazałaby teren w użytkowanie spółce, a spółka założona przez doktora Zbigniewa Golę zajęłaby się uzyskaniem pozwolenia na budowę i budową. Na ten teren jest już uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, co przyspieszyłoby procedury.

Gdyby inwestycję udało się zrealizować, zdaniem wójta Serafina, gmina miałaby szansę na rozwój. Aż 97 procent terenu Bojanowa pokrytych jest lasem z Obszarem Natura 2000. Przyciągnięcie przemysłu daje więc marne szanse, a obiekt uzdrowiskowy dałby zatrudnienie miejscowym mieszkańcom i zapewnił gminie dopływ gotówki z podatków.

Może się nawet tak wydarzyć, że Bojanów wyprzedzi gminę Zaklików, gdzie od wielu lat mówi się o budowie uzdrowiska w Lipie.
W 2012 roku została podjęta uchwała Rady Gminy Zaklików w sprawie przystąpienia do prac związanych z nadaniem miejscowości Lipa statusu uzdrowiska albo obszaru ochrony uzdrowiskowej, a także podjęto próbę wykonania kolejnego otworu ujmującego wody lecznicze.

W latach 2013-2014 został wykonany odwiert poszukiwawczy Lipa Zdrój-1 o głębokości około 250 metrów. Ekspertyzy potwierdziły, że siarczanowa woda mineralna występująca w miejscowości Lipa ma właściwości lecznicze. Można ją wykorzystywać do leczenia chorób skóry, układu ruchu i krążenia. Doktor Zbigniew Gola był zainteresowany wsparciem budowy, ale nic z tego nie wyszło.

Planowane uzdrowisko w Lipie wchodziłoby w teren gminy Radomyśl nad Sanem, a tamtejsi mieszkańcy nie chcieli ograniczeń w budowie na swoich działkach. Także bliskość poligonu wojskowego miała być przeszkodą w budowie zakładu leczniczego. Przede wszystkim jednak doszło do nieporozumień między Stowarzyszeniem „Lipa Zdrój” i ówczesnym burmistrzem oraz radnymi. Temat zawisł w powietrzu. Obecny burmistrz Dariusz Toczyski nie traci nadziei na ruszenie z tematem. Powiedział nam, że na własną rękę szuka inwestora oraz zleci profesjonalnej formie poszukanie inwestora do budowy sanatorium.