Siarka Tarnobrzeg - Kolporter Korona Kielce 2:0 (0:0)
1:0 Wojciech Pszeniczny 48 min., 2:0 Marek Antkiewicz 67.
Siarka: Tomczyk 7 - Stochla 6, Wilczok 7, Morawski 6 - Kaznecki 7, Antkiewicz 7 (89 Pietrucha nie klas.), Paulewicz 6 (90 Ćwik nie klas.), Barycza 4, Gielarek 6, Piątkowski 8 - Pszeniczny 7 (90 K. Stępień nie klas.).
Kolporter: Mierzwa 5 - Pastuszka 3 (64 Gołąbek 3), Michalski 4, Rutka 5, Cichoń 4 - Zabłocki 3 (54 Bajera 2), Bilski 6, Hermes 5, Jagodziński 2 (33 Frankiewicz 3) - Wójcik 2 (46 Kuzera 3), Małocha 5.
Żółta kartka: Morawski (S), Wójcik (K). Sędziował: E. Paterek z Lublina. Widzów - 900.
W zaległym meczu Dawid wygrał z Goliatem! Wygrał 2:0, a powinien co najmniej drugie tyle. Kielczanie rozczarowali, a "szalikowcy" kieleckiego klubu nie przebierając w słowach wykrzyczeli co myślą o postawie swoich pupili i opuścili stadion przed zakończeniem meczu. I wcale nie dlatego, że ze względów bezpieczeństwa tak chciała policja...
Od pierwszej minuty rozpoczęła się szybka gra. Akcje przenosiły się od jednej bramki do drugiej. Już w 8 minucie bliscy powodzenia byli gospodarze - z 16 metrów przymierzył Marek Antkiewicz, ale z linii bramkowej piłkę zdołał wybić Jakub Zabłocki. Goście najlepszą sytuację mieli w 20 minucie, kiedy Wojciech Małocha zdecydował się na płaski strzał z 16 metrów, ale Andrzej Tomczyk pewnie obronił.
Od tej pory przewaga kielczan, wśród których słabo spisującego się Wojciecha Jagodzińskiego szybko zmienił Dariusz Frankiewicz, wzrosła, ale niewiele z niej wynikało. Kielczanie nie mieli za bardzo pomysłu, jak sforsować defensywę Siarki, tempo gry siadło. W 41 minucie olbrzymia szansa stanęła przed piłkarzami z Tarnobrzega. Prawą stroną boiska pognał Jarosław Piątkowski, dośrodkował do będącego w polu bramkowym Wojciecha Pszenicznego, ale ten źle trafił w piłkę. Gdy cały stadion krzyczał już: "Jest!", napastnik Siarki poślizgnął się, a piłka minęła lewy słupek bramki Kolportera Korony.
Druga połowa bardzo dobrze zaczęła się dla Siarki. W 48 minucie beznadziejnie grający w pierwszej, a rewelacyjnie w długiej połowie Łukasz Paulewicz urwał się lewą stroną i wyłożył piłkę Pszenicznemu, który strzałem z 5 metrów nie miał problemów z pokonaniem Przemysława Mierzwy, trafiając w krótki róg. W 51 minucie kielczan mógł "dobić" Michał Gielarek. Ładną akcję zapoczątkował ponownie znacznie Paulewicz, zagrał do Jarosława Piątkowskiego, ten płasko dośrodkował w pole karne, ale tu Gielarek... źle trafił w piłkę. Kolejną "setkę" gospodarze zmarnowali w 63 minucie, kiedy Mierzwa źle wybił piłkę, trafiając w... Antkiewicza. Piłkarz Siarki nieoczekiwanie stanął przed ogromną szansą, ale jak mówią piłkarscy kibice, "machnął się" i szansa przepadła. Co się odwlecze... W 67 minucie kolejny rajd tarnobrzeżan zainicjował Piątkowski, który przedarł się lewą stroną i dośrodkował przed pole karne, a Antkiewicz mocnym strzałem po ziemi podwyższył na 2:0. Po drodze piłka odbiła się jeszcze od wewnętrznej strony słupka i wpadła do siatki. W tym momencie cały stadion mógł podziwiać efektowny taniec w wykonaniu... Tomasza Arteniuka, trenera Siarki, który w oryginalny sposób cieszył się z korzystnego wyniku.
Po stracie drugiego gola goście nie mieli już wyjścia i ostro wzięli się do roboty. W 70 minucie dośrodkowywał Kamil Kuzera prosto na głowę Marka Gołąbka, ale ten trafił w słupek. Minutę później rzut wolny wykonywał Sławomir Rutka, wrzucił piłkę w pole karne, a tu ponownie główkował Gołąbek i ponownie... trafił w słupek!
W 75 minucie miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Pszeniczny strzałem z 16 metrów umieścił piłkę w siatce, ale arbiter gola nie uznał, dopatrując się spalonego. Choć piłkarz Siarki ostro protestował, to wydaje się, że sędzia miał jednak rację. W 87 minucie groźnie strzelał jeszcze Rutka z 12 metrów, ale spudłował nad poprzeczką. Mimo starań gości, trzy punkty zostały sensacyjnie w Tarnobrzegu, a trener Arteniuk... ponownie zaprezentował na środku boiska taniec radości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?