Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strach pomyśleć, co będzie...

/PISZ/

Drużyna gdyńskiej Arki będzie przeciwnikiem Tłoków Gorzyce w meczu 29 kolejki drugiej ligi piłkarskiej. Czy w dwunastym meczu rundy wiosennej gorzyczanie odniosą pierwsze zwycięstwo?

Nastroje w zespole Tłoków są fatalne, ale nie może być inaczej, skoro z meczu na mecz drużyna gra słabo, piłkarze twierdzą, że nie mają sił, a trener nie widzi nic złego w swojej pracy. By przedłużyć nadzieje na walkę o miejsce w strefie barażowej, gorzyczanie muszą dziś wygrać. Ale czy będą w stanie? Lista tych, którzy z powodu kartek i kontuzji nie będą mogli zagrać, jest zatrważająca: Marek Kusiak, Tomasz Szmuc, Wojciech Fabianowski, Paweł Szafran, Łukasz Piasecki, Marcin Dziewulski, Wiktor Gajda. Do tego trzeba dodać absencję przesuniętego do drugiej drużyny Krzysztofa Złotka oraz siedzącego od kilku kolejek na ławce rezerwowych Krzysztofa Pyskatego. Pocieszającym faktem jest powrót do drużyny po pauzie za kartki Pawła Wtorka, zagra też Tadeusz Krawiec, który w środę zdawał maturę. Mimo katastrofalnej wręcz sytuacji kadrowej Tłoków, w klubie są jeszcze ludzie optymistycznie nastawieni do rzeczywistości. Należy do nich kierownik zespołu Zenon Krówka. Czy wierzy w pokonanie Arki?

- Wierzę nie tylko w pokonanie Arki, ale także w utrzymanie. W meczu z Arką zagramy na całego, interesuje nas tylko i wyłącznie zwycięstwo - mówi Krówka.

Ale optymistą jest także szkoleniowiec gdynian Piotr Mandrysz. Co prawda Arka spisuje się na wyjazdach słabo, ale nikt na obcych boiskach nie gra tak źle, jak drużyna Tłoków. Na szczęście dzisiejszy mecz rozegrany zostanie w Gorzycach, a tu naszej drużynie przynajmniej udaje się czasami zremisować. Logika podpowiada, że gdynianie nie powinni mieć dziś żadnych problemów ze zdobyciem kompletu punktów. Nasi gracze mogą bowiem przeciwstawić rywalowi "tylko" ambicję.

W gdyńskim zespole nie brak zawodników, którzy przez szereg lat występowali na boiskach ekstraklasy. Gwiazdą jest niewątpliwie Robert Dymkowski, były gracz Pogoni Szczecin i Widzewa Łódź, który w pierwszej lidze rozegrał 278 spotkań, zdobywając 78 goli. Zapewne kibice doskonale znają Grzegorza Wódkiewicza, który ma na koncie 201 występów na boiskach ekstraklasy. Aż 167 spotkań w pierwszej lidze rozegrał Mirosław Siara, wychowanek Radomiaka Radom, grający później w Amice Wronki i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Silnym punktem drużyny znad morza jest bramkarz. Nazwiska byłego golkipera Zagłębia Lubin Jarosława Krupskiego oraz Wisły Płock Sylwestera Wyłupskiego nie wymagają rekomendacji.

Polar Wrocław, najgroźniejszy rywal Tłoków w walce o miejsce w barażach, zmierzy się na własnym boisku z Ruchem Chorzów. Wyjaśniła się także kwestia związana z przerwanym meczem Piasta Gliwice z Ruchem Chorzów. Ostateczny werdykt brzmi - walkower 3:0 dla chorzowian.

W pozostałych spotkaniach zagrają: Stasiak Celsa KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Zagłębie Lubin (jesienią 1:2), Szczakowianka Jaworzno - RKS Radomsko (1:2), ŁKS Łódź - Jagiellonia Białystok (1:3), Pogoń Szczecin - Piast Gliwice, GKS Bełchatów - Cracovia Kraków (0:0), pauzują: Podbeskidzie Bielsko-Biała, Aluminium Konin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie