Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senegalczyk w Siarce!!!

Piotr SZPAK

Jest bardzo prawdopodobne, że w nowym sezonie w barwach pierwszoligowej drużyny koszykarzy tarnobrzeskiej Siarki będzie występował pochodzący z Senegalu Brahima Konare!

Ten mierzący 207 cm wzrostu i ważący 101 kg zawodnik nakłaniany jest do gry w tarnobrzeskim zespole przez grającego w naszej drużynie Pawła Kosiora. Obaj w minionych sezonach występowali w lubelskim Starcie. Konare jest w naszym kraju od ponad pięciu lat, oprócz lubelskiego Startu występował także w AZS Koszalin. Senegalczyk ma 25 lat i jest bardzo barwną postacią. Jego koszykarskie walory są powszechnie znane. Potrafi walczyć przede wszystkim na tablicy.

- Naszej drużynie potrzebny jest taki zawodnik. Konare znam doskonale, widziałem go w akcji wiele razy i byłby konkretnym wzmocnieniem naszego zespołu. O tym czy będzie on grał u nas będę mógł powiedzieć dopiero wtedy jak złoży podpis na umowie, ale wszystko jest na dobrej drodze - powiedział nam szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Pyszniak.

Wczoraj Konare przebywał na rozmowach w Tarnobrzegu. Wzbudzał zainteresowanie przechodniów, wysoki czarnoskóry młody mężczyzna przykuwał szczególnie wzrok dziewcząt.

- Konare to bardzo barwna postać, włada siedmioma językami. Organizuje też akcje charytatywne mające na celu niesienie pomocy biednym dzieciom mieszkającym w jego kraju - powiedział nam dziennikarz "Kuriera Lubelskiego" Krzysztof Basiński.

Ostatnio Senegalczyk przeszedł pomyślnie dwa wstępne egzaminy z języka francuskiego, jakie zdawał w Ambasadzie Francuskiej w Warszawie. Chce, bowiem biegle władać językiem francuskim, nie wyklucza, że wyjedzie tam z rodziną na stałe.

- To prawda, że rozmawiam z Siarką na temat gry w Tarnobrzegu. Jeśli klub spełni moje warunki, to czemu miałbym tam nie grać. Mój przyjaciel Paweł Kosior dobrze mówi o waszej drużynie. W Polsce jestem od sześciu lat, mieszkam w Lublinie z żoną Anną oraz naszą dwuletnią córeczką Noami - powiedział nam Konare.

Przez ostatnie kilka miesięcy Senegalczyk nie grał w koszykówkę tylko pracował.

- Byłem długi czas we Francji, uczę się ich języka i zdawałem egzaminy z francuskiego. Mam je już zaliczone. Pracowałem tam w firmie komputerowej. To, że organizuję akcje charytatywne dla mojego kraju nie jest niczym nadzwyczajnym. Będę tak czynił nadal. U mnie w ojczyźnie dużo dzieci potrzebuje pomocy - dodał Brahima.

W rozgrywkach pierwszej ligi nie mogą grać obcokrajowcy. Konare ma jednak podwójne obywatelstwo senegalsko-polskie. To nie jedyne wzmocnienie Siarki przed nowym sezonem. Trener Pyszniak szykuje bowiem kolejną niespodziankę. Trwają zaawansowane rozmowy z innym zawodnikiem z "wysokiej półki". Jeśli zakończą się one powodzeniem, to do nowego sezonu tarnobrzeska drużyna przystąpi z aspiracjami o walkę o czołowe miejsca.

- Ten pierwszy rok gry w pierwszej lidze był dla nas wszystkich doświadczeniem. Nie interesuje mnie ciągła walka o utrzymanie. Mam inne ambicje - mówi trener Pyszniak. - O los drużyny jestem spokojny. Zaangażowanie szefa naszej sekcji Bogusława Uchańskiego oraz prezydenta Tarnobrzega Jana Dziubińskiego spowodowało, że pod względem finansowym będzie nam w przyszłym sezonie lepiej niż w poprzednim - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie