Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posypała się "piątka"...

/ARKA/
Echo Dnia

Z zespołu pierwszoligowych koszykarzy Stali Stalowa Wola odchodzi zawodnik za zawodnikiem. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym sezonie drużyna kompletnie zmieni oblicze.

Zgodnie z zapowiedziami, z gry w "Stalówce" zrezygnował Tomasz Wojdyła, jeden z najlepszych graczy podkoszowych w pierwszej lidze. Popularny "Żółw" zdecydował się podpisać umowę z Basketem Kwidzyn. Bardzo blisko gry w Polpaku Świecie jest Grzegorz Ożóg, który był już na rozmowach w nowym klubie.

W zespole lokalnego rywala, Siarce Tarnobrzeg, będzie z kolei grał Marcin Rzegocki, wychowanek Stali (na zdjęciu - z piłką).

- Wybrałem Siarkę, bo miałem ku temu trzy główne powody. Przede wszystkim chciałem zmienić klimat, był już po temu najwyższy czas - mówił Marcin. - Nie wiem, czy w Stalowej Woli jeszcze coś bym z siebie wykrzesał. Ostatni sezon nie był w moim wykonaniu najlepszy, mam nadzieję, że w Siarce odżyję. Nie ukrywam też, że w nowym klubie będę miał lepsze warunki. Do Siarki mogłem przejść za darmo, chociaż jestem wychowankiem Stali, bo klub miał wobec mnie zaległości finansowe, z których zrezygnowałem, a w zamian Stal odstąpiła od roszczeń. W "Stalówce" zostaje obecnie zaledwie kilku zawodników i wygląda na to, ze zespół będzie musiał bronić się przed spadkiem. Jest teraz w Stalowej Woli taki nastrój wyczekiwania, czy wyjdą rozmowy z potencjalnym sponsorem, Rafinerią Jasło. Nie wiem, co będzie, jeżeli nie wyjdą. W drużynie zostali tylko Paweł Pydych, Robert Grzyb, Dawid Szewczyk, a waha się jeszcze Heniek Bieleń...

Bliski gry w Siarce jest też inny "stalowiec" - Maciej Miller, który jednak rozpatruje także propozycję Sokoła Łańcut. W ten sposób "posypała się" podstawowa "piątka" Stali, bo o dalszej grze w Stalowej Woli nie chce słyszeć inny wychowanek klubu - Jacek Jagódka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie