Już dzisiaj rozstrzygnie się, czy piłkarze Tłoków Gorzyce grać będą w najbliższym sezonie w drugiej lidze. Dzisiaj w Warszawie zbiera się w Polskim Związku Piłki Nożnej specjalna komisja, która zadecyduje ostatecznie o ewentualnym przyznaniu licencji Widzewowi Łódź.
Jeżeli Widzew nie otrzyma licencji uprawniającej go do gry w drugiej lidze, jego miejsce wśród drugoligowców zajmą Tłoki.
- Łodzianie mają szansę otrzymać licencję tylko pod warunkiem przedstawienia odpowiednich dokumentów - mówił Michał Kocięba, rzecznik prasowy PZPN. - Jeżeli komisja uzna, że nie są wystarczające, nie dopuścimy tego klubu do rozgrywek drugiej ligi. Wszystko rozstrzygnie się już w sobotę, w PZPN zbieramy się o godzinie 9.
Zbigniew Boniek, "ratownik" Widzewa, sam ocenia szansę uzyskania licencji na 30 procent. Słynny były piłkarz Widzewa nie zamierza bowiem spłacać długów poprzednich właścicieli łódzkiego klubu - Andrzeja Grajewskiego i Andrzeja Pawelca. W Łodzi jednak są nadal dobrej myśli, bo w klubie pojawił się nowy sponsor - Wojciech Szymański. Ten biznesmen związany był wcześniej z pierwszoligowym Świtem Nowy Dwór. Nieoficjalnie mówi się, że może wyłożyć na Widzew 350 tysięcy złotych oraz trzech zawodników, z którymi ma podpisane umowy. Czy to pomoże łodzianom w uzyskaniu licencji? Przekonamy się już dzisiaj...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?