Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka o ekstraklasę

/PISZ, ARKA/

Wyjazdowym meczem ze Stalą Kraśnik zainaugurują dziś występy w Pucharze Polski piłkarze Tłoków Gorzyce. Mielecka Stal zmierzy się na własnym boisku z Aluminium Konin.

Gorzyczanie zagrają ze Stalą na stadionie w Bełżycach, a początek meczu wyznaczono na godzinę 16. Niestety, do ostatniej chwili nie będzie wiadomo, w jakim składzie zagra drużyna Tłoków. Nowi gracze nie zostali jeszcze potwierdzeni, a ci, którzy są oficjalnie graczami gorzyckiego zespołu, narzekają na różne urazy.

- Wspólnie z moim asystentem Januszem Gierachem dopiero w dniu meczu zastanowimy się nad tym, w jakim składzie zagramy i kogo desygnujemy na boisko. Najważniejsza dla nas jest liga, ale nie oznacza to, że z gry w Pucharze Polski rezygnujemy. Wprost przeciwnie. Zależy nam na tym, by wygrać z Kraśnikiem i awansować do grupowych rozgrywek. Grać tam będziemy z pierwszoligowcami, a to byłaby gratka dla naszych kibiców. Ci są najważniejsi, bo to przecież dla nich gramy - stwierdził szkoleniowiec Tłoków Tomasz Tułacz.

Piłkarze czwartoligowej Stali Mielec zmierzą się ze spadkowiczem z drugiej ligi Aluminium Konin, ale tak naprawdę do Mielca przyjedzie zespół z... klasy A. Koninianie przeżywają, bowiem ogromne kłopoty organizacyjno-finansowe i zdecydowali o nie zgłoszeniu drużyny do trzecioligowych rozgrywek. Czołowi zawodnicy odeszli już do innych klubów: Radosław Cierzniak do Amiki Wronki, Tadeusz Bartnik do GKS Katowice, Marcin Molek do Ruchu Chorzów, Krystian Lamberski do Górnika Polkowice, Waldemar Kruk do Pelikana Łowicz, a Tomasz Bekas do Kujawiaka Włocławek. Przeciwko Stali zagrają tylko wychowankowie.

- Mimo wszystko trudno w tym momencie wyrokować, kto będzie faworytem spotkania - mówił trener Stali Włodzimierz Gąsior. - Aluminium zagra tylko własnymi wychowankami? My przecież też. Przyznam, że nie znam przeciwnika, więc wszystko okaże się na boisku. Wiadomo, że odejdzie od nas do Tłoków Gorzyce Piotr Mazurkiewicz, zrezygnował z treningów Jacek Dąbrowski. Ale mamy utalentowanego napastnika Marka Fundakowskiego, który pozytywnie wypadł w sparingach. Naszym zawodnikiem jest też napastnik Kolbuszowianki Stanisław Pruś, chociaż zabraknie go z powodu kontuzji. Podobnie jak Damiana Polaka, który w ligowym meczu w Jaśle z Czarnymi Rafinerią w ubiegłym sezonie doznał urazu oka i musi pauzować do końca sierpnia.

Gdyby Stal wygrała z Aluminium, do Mielca może wrócić wielka piłka. Od drugiej rundy Pucharu Polski rozpoczną się bowiem rozgrywki z udziałem zespołów z ekstraklasy.

- Od strony szkoleniowej byłaby to dla nas duża korzyść - przyznał trener Gąsior. - Gorzej wyglądałoby to od strony organizacyjnej, trzeba by się było zastanowić, ile to kosztuje. Ale kto wie, może dzięki udziałowi w rozgrywkach na tym szczeblu uda się kogoś przyciągnąć do klubu? Bo na dzień dzisiejszy będzie nam ciężko...

Mecz z Aluminium rozpocznie się w Mielcu o godzinie 16, bilety na to spotkanie kosztować będą 3 i 5 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie