Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śladami brata

Rozmawiał Piotr SZPAK
M. Radzimowski

Nowy nabytek pierwszoligowej drużyny piłkarzy ręcznych mieleckiej Stali, 28-letni Mariusz Kubisztal (na zdjęciu) ma za sobą grę w wielu drużynach. Tą ostatnią w jego karierze jest ponoć mielecka Stal, z którą zawodnik chce awansować do ekstraklasy.

* Którym klubem jest dla pana Stal?

- Zaczynałem grę w Pałacu Młodzieży Tarnów, później były Unia Tarnów, MKS Końskie, Eltast Radom, Anilana Łódź, ponownie Unia i teraz Stal Mielec.

* Kto pana namówił do gry w Mielcu?

- Brat Darek, który przyszedł tu przed rokiem i bardzo sobie chwalił tę decyzję. Ja zamierzałem pograć w Tarnowie jeszcze jeden sezon i zakończyć karierę. Pogadałem z działaczami Stali, zmieniłem zamiary i zobaczymy jak na tym wyjdę.

* W Mielcu są wielkie nadzieje na awans do ekstraklasy. Czy realne?

- To się okaże "w praniu", ale ten zespół, który tu jest stać na wiele. Po kilku pierwszych kolejkach będzie można realnie ocenić nasze szanse. Teraz tak naprawdę nie wiemy, jakimi składami będą dysponować rywale. Mocnym zespołem ma być Viret Zawiercie, a my właśnie tam gramy na inaugurację sezonu.

* Pochodzi pan z rodziny związanej dość mocno ze "szczypiorniakiem".

- Tak. W "rękę" grają moi bracia: Darek - w Stali Mielec, Maciek w Miedzi Legnica, Michał i jego żona w Zagłębiu Lubin. Razem spotykamy się rzadko, najczęściej przy okazji świąt. Wtedy wiadomo, o czym rozmawiamy. Mamy też swój ulubiony sport, którym jest... koszykówka. Jak się spotkamy wszyscy, obowiązkowo musimy sobie pograć w "kosza".

* Podczas ostatniego turnieju grał pan z chustką na głowie. To dość oryginalne.

- Ale wymuszone sytuacją. Miałem ostatnio wypadek i zdarłem skórę na głowie. Musi być ona jeszcze przez pewien czas zabezpieczona.

* Jak sam pan mówi, powoli będzie kończył karierę. Co potem?

- Już o tym myślę. Jestem bliski otwarcia własnej firmy, związanej z oknami. Nie wykluczam, że swoją działalność rozpocznę właśnie w Mielcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie